Blisko północy dyżurny staszowskiej komendy został powiadomiony o tym, że na terenie Połańca pobity został mężczyzna, któremu sprawcy zabrali pieniądze. Na miejsce skierowany został patrol miejscowych policjantów.
– Mundurowi ustalili, że 32-latek po godzinie 23 wracał do domu z pracy. Pod jednym z bloków zaczepiony został przez dwóch nieznanych mu mężczyzn, którzy zażądali od niego pieniędzy. Jednak gdy ci ze strony pokrzywdzonego spotkali się z odmową zaczęli uderzać go i bić pięściami po całym ciele. Kiedy pokrzywdzony się przewrócił z kieszeni wypadł mu portfel, z którego napastnicy zabrali 100 zł. Gdy 32-latek zaczął uciekać w kierunku miejsca zamieszkania, oprawcy ruszyli zanim. Jednak poinformowani o wezwaniu na miejsce policji, uciekli - relacjonuje Joanna Szczepaniak, oficer prasowa staszowskiej policji.
Funkcjonariusze z Komisariatu w Połańcu w niespełna godzinę po otrzymaniu zgłoszenia zatrzymali 24- letniego mieszkanńca miasta. W momencie zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie stanu trzeźwości wskazało 1,3 promila alkoholu w jego organizmie. W ramach realizowanych czynności w sprawie w czwartkowe popołudnie mundurowi wytypowali i zatrzymali drugiego oprawcę w wieku 16- lat. Ten trafił do Policyjnej Izby Dziecka.
Pełnoletni sprawca za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Ustawodawca za przestępstwo to przewidział karę pozbawienia wolności od 2 do 15 lat. Natomiast o dalszym losie nieletniego zadecyduje sąd rodzinny.
[ZT]216262[/ZT]
1 0
Do lochu z nimi !!! O misce wody trzymieć, razem z myszami.
Już ja się nimi zajmę.