Jak informowaliśmy, dziś rano w miejscowości Kłoda pod Rytwianami trzech pracowników firmy konserwującej kanalizację uległo zasłabnięciu, prawdopodobnie w skutek zatrucia oparami ze studzienki kanalizacyjnej.
– Najpierw zasłabł 62-latek, który znajdował się w studzience, a następnie 36-letni mężczyzna, który ruszył mu na pomoc. Potem jeszcze 60-latek, który również próbował interweniować. 62-latek był nieprzytomny. Udało mu się jednak przywrócić funkcje życiowe. Został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Pod opiekę lekarzy trafili również dwa pozostali mężczyźni - relacjonował na gorąco podinspektor Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
Niestety, 62-latek zmarł w szpitalu. Informację tę potwierdził asp. sztab. Artur Majchrzak z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
[ZT]223365[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz