Część mieszkańców i radnych uważa, że zamiast przekazywać milion złotych na budowę nowego komisariatu policji, gmina powinna te pieniądze przeznaczyć na dofinansowanie dojazdu młodzieży do szkół, lokalne drogi i sypiące się przedszkole.
Blisko czterystu rudniczan skierowało do burmistrza apel, w którym - jako mieszkańcy i podatnicy - kategorycznie sprzeciwili się bezpłatnemu przekazaniu policji działki o powierzchni 23 arów pod nowy komisariat oraz dofinansowaniu jego budowy milionem złotych z budżetu gminy. "Jednocześnie apelujemy o pozostawienie wyżej wymienionej działki nr 2510/11 w majątku gminy i wykorzystanie jej w przyszłości na cele kulturalno-oświatowe bądź rekreacyjne tak, jak to miało miejsce w przeszłości" - napisali w apelu. Mają listy z kilkuset podpisami.
- Jak trzeba, to będzie więcej. Burmistrz zamierza na budowę komisariatu przeznaczyć w 2015 r. 500 tys. złotych i tyle samo w następnym roku. Ludzie chcą remontu dróg i przedszkola, które jest w opłakanym stanie, a nie dofinansowywania policji - informował nas Zdzisław Kaczor, dyrektor firmy "Fakro" w Rudniku i inicjator akcji zbierania podpisów. Przypomniał, że już w ubiegłym roku radni podarowali Komendzie Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie działkę w centrum miasta.
- I to zupełnie wystarczy. Państwo też ma swoje obowiązki, a do nich należy budowa posterunków, komisariatów i komend policji - mówił inny mieszkaniec Rudnika, który w tej sprawie, mocno oburzony, zadzwonił do naszej redakcji z zaproszeniem na sesję Rady Miejskiej.
Ponieważ radni przed podjęciem decyzji finansowych dotyczących nowej siedziby policji chcieli usłyszeć raport o stanie bezpieczeństwa w gminie, zaprosili na ubiegłotygodniową sesję również podinsp. Grzegorza Okleja (na zdjęciu), komendanta rudnickiego komisariatu, oraz mł. insp. Lucjana Maczkowskiego, komendanta powiatowego policji w Nisku.
Sprawozdanie komendanta Oklei okazało się wodą na młyn pomysłom burmistrza na polepszenie warunków pracy 17 policjantów pracujących na terenie gmin Rudnik, Ulanów i Krzeszów. W samym Rudniku spadła bowiem liczba przestępstw - z 206 w 2012 r. do 147 w 2013 r. Przy tym ich wykrywalność wzrosła z 78,6 proc. do 83,3 proc. I jest dzisiaj wyższa od średniej w powiecie niżańskim, a nawet na całym Podkarpaciu. (...)
Piotr Niemiec
Więcej w papierowym wydaniu "TN".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz