[FOTORELACJA]9667[/FOTORELACJA]
Konferencje to część projektu „Kobiety Lasowiaczki – strażniczki rodzimego dziedzictwa” realizowanego przez Stowarzyszenie Przyjaciół Baranowa Sandomierskiego „Arkadia”. Celem inicjatywy jest ukazanie roli kobiet z terenów dawnej Puszczy Sandomierskiej w przekazywaniu i pielęgnowaniu lokalnej kultury ludowej oraz w tworzeniu nowych form wyrazu inspirowanych tradycją.
W ramach projektu przybliżone zostaną sylwetki czterech wybitnych działaczek lasowiackich: Marii Kozłowej z Machowa/Tarnobrzega, Anny Rzeszut z Baranowa Sandomierskiego, Janiny Olszowy z Kolbuszowej oraz Marii Rzeszut z Cmolasu. Ich dorobek miał ogromny wpływ na rozwój kultury ludowej w regionie i do dziś stanowi ważny punkt odniesienia dla artystów i społeczników.
Działania skoncentrowane będą na dwóch subregionach Lasowiaków: mokrzyszowsko-grębowskim (na terenie powiatu tarnobrzeskiego) oraz kolbuszowsko-raniżowskim (powiat kolbuszowski) – czyli miejscach szczególnie związanych z działalnością wspomnianych kobiet. Ich dziedzictwo kontynuują dziś lokalne grupy obrzędowe, zespoły ludowe i kapele, przekazując tradycję kolejnym pokoleniom.
- Kultura lasowiacka bardzo długo pozostawała niejako w cieniu i była traktowana nawet lekko pogardliwie. To głównie dzięki kobietom, które pielęgnowały dawne zwyczaje przetrwała. Maria Kozłowa i Anna Rzeszut są koronnym dowodem na to. Dziś, gdy kultura lasowiacka przeżywa prawdziwy renesans popularności i stała się wręcz modna, warto przypomnieć te, dzięki którym stało się to możliwe – mówi Jolanta Dragan z Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej.
Marię Kozłową przypomniały „Cyganianki” z Cyganów, Annę Rzeszut „Lasowiaczki” z Baranowa Sandomierskiego.
Konferencji, która odbyła się w Miejsko – Gminnym Ośrodku Kultury w Baranowie Sandomierskim, towarzyszyły warsztaty bibułkarskie, a także pokazy tradycyjnego wycinkarstwa i malarstwa ludowego oraz gawędy, inscenizacje i śpiewanie pieśni ludowych. Nie zabrakło również degustacji lokalnych specjałów charakterystycznych dla regionów Baranowa Sandomierskiego, Cyganów, Kolbuszowej i Cmolasu.
Zwieńczeniem projektu będzie publikacja pokonferencyjna, dokumentująca przebieg i dorobek przedsięwzięcia. Patronat medialny nad projektem sprawuje "Tygodnik Nadwiślański".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Na tym komisariacie dzieje się coś złego?
Zglaszasz przestepstwo to zmuszaja do wygodnych zeznan dla sprawcy. Panowie policjanci wstydu nie macie.
Ofiara
23:59, 2025-12-31
Na tym komisariacie dzieje się coś złego?
Tyle że w Koprzywnicy dowodzi kobieta. Przeniesiona w "nagrodę" z komisariatu z Dwikóz przy okazji robienia tam porządków. Miałem z nią, jej podwładnym i pewnym dzielnicowym doczynienia. To poprostu nie dno tylko jeszcze kilkumetrowy odwiert w dnie. .
wiem co piszę
19:12, 2025-12-31
Na tym komisariacie dzieje się coś złego?
Tam, gdzie chłop na stanowisku, tam dzieje się źle. Miejsce chłopa jest w polu albo w oborze.
Miastowy
18:49, 2025-12-31
Parking na Serbinowie oddany do użytku
Wreszcie miejsca parkingowe ukośne. Od razu na fotografiach widać, że miejsca przy samochodach jest zdecydowanie więcej niż przy parkowaniu prostopadłym do krawędzi parkingu.
ZeZorro
18:24, 2025-12-31