Sześcioro pracowników byłego Banku Spółdzielczego w Grębowie zostało, decyzją sądu, tymczasowo aresztowanych na 3 miesiące. To efekt przełomu w śledztwie dotyczącym afery związanej z upadkiem w 2019 roku grębowskiego banku. Prokuratura mówi wprost o zorganizowanej grupie przestępczej i kilkudziesięciu milionach złotych strat.

[FOTORELACJA]3845[/FOTORELACJA]

– Sąd, na wniosek prokuratury zastosował 3-miesięczne areszty wobec osób, którym postawiliśmy zarzuty. To była prezes banku, jej zastępczyni i zarazem główna księgowa, była członek zarządu banku, była członek Rady Nadzorczej banku, była audytor wewnętrzny oraz referent do spraw kredytów, prywatnie syn prezes banku – mówi prokurator Rafał Teluk, naczelnik Podkarpackiego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.

Na całej szóstce zatrzymanych w środę, 1 lutego, ciążą bardzo poważne zarzuty.

– Postawiliśmy zatrzymanym zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, wyrządzenia bankowi w Grębowie szkód wielkich rozmiarów w wysokości 20 mln zł, przywłaszczenia mienia klientów banku w wysokości 25 mln zł oraz oszustwa na szkodę dwóch placówek bankowych na łączną kwotę 10 mln zł. W sumie straty spowodowane działalnością zatrzymanych wyniosły 55 mln zł – mówi prokurator R. Teluk.

Przedstawione w sądzie materiały dowodowe w sprawie okazały się na tyle mocne, że w przypadku całej szóstki podejrzanych zastosowano tymczasowe aresztowanie.

Do środy, 1 lutego, śledztwo dotyczące upadku Banku Spółdzielczego w Grębowie toczyło się „w sprawie”. Teraz jest skierowane przeciwko konkretnym osobom.

– Od początku podkreślaliśmy, że śledztwo prowadzone jest drobiazgowo i wymaga analizy setek tysięcy dokumentów bankowych. Niezbędne były też ekspertyzy biegłych z wielu dziedzin. Gdy je otrzymaliśmy, przeszliśmy do kolejnego etapu, jakim jest zatrzymanie osób podejrzewanych o popełnienie przestępstw. Prowadzimy teraz dalsze czynności, zatrzymani złożyli wyjaśnienia. Gross pracy zostało już wykonane, można spodziewać się, że niebawem będziemy chcieli sfinalizować śledztwo aktem oskarżenia – mówi prokurator R. Teluk.

Osobom zamieszanym w przestępczy proceder w Banku Spółdzielczym w Grębowie grozi do 10 lat więzienia. Więcej w papierowym wydaniu Tygodnika Nadwiślańskiego. 

[ZT]200952[/ZT]