Zamknij

Zebranie w sprawie szkoły w Alfredówce. Mieszkańcy pytali o los placówki, nie kryjąc żalu do radnych i polityków [FOTO]

19:38, 25.02.2023 Aktualizacja: 20:06, 25.02.2023
Skomentuj

W sobotę, 25 lutego, w remizie w Alfredówce odbyło się spotkanie w sprawie Szkoły Podstawowej w Alfredówce, która ma zostać zamknięta. Mieszkańcy pytali, co dalej z placówką, której prowadzenie chce przejąć stowarzyszenie. Apelowali do radnych, burmistrza i starosty o pomoc.

[FOTORELACJA]3918[/FOTORELACJA]

Od roku trwa proces likwidacji Szkoły Podstawowej w Alfredówce. Z inicjatywą zamknięcia placówki wyszła część radnych z tzw. grupy rządzącej. Widząc, że nie uda się przekonać rajców do zmiany decyzji, Stowarzyszenie Vertas et Bonum stara się o przejęcie od gminy prowadzenia placówki. Ponad 400 mieszkańców podpisało się pod inicjatywą obywatelską w tej sprawie.

Radni będący za zamknięciem placówki nie chce jednak przekazywać szkoły stowarzyszeniu, gdyż jak tłumaczą, w przypadku, gdy nie poradzi sobie ono z jej prowadzeniem, wróci ona pod zarządzanie gminy i trzeba będzie powtórzyć proces likwidacji.

Sołtys Alfredówki wraz z zarządem stowarzyszenia zorganizowali zebranie w remizie OSP w Alfredówce, by przedstawić informacje w sprawie szkoły i planów stowarzyszenia. Oprócz mieszkańców, zaproszeni na nie zostali wszyscy radni, burmistrz oraz starosta tarnobrzeski. Oprócz włodarzy gminy i powiatu, pojawiła się jednak tylko trójka radnych, będąca w opozycji do grupy rządzącej: Helena Tłusty, Stanisław Rawski oraz Tomasz Gazda. 

Mieszkańcy nie kryli żalu, że żaden z radnych z grupy rządzącej nie przybył na zebranie. – Jest to dla nas niezrozumiałe. Kilkanaście razy były przygotowywane zaproszenia, m.in. na zebrania wiejskie. Czy Alfredówka stanęła im w gardle? Mieli zarzucane, że nie przyjeżdżają do szkoły, nie spotykają się z rodzicami. Nikt nie spodziewał się tutaj linczu, lecz chcieliśmy ich zobaczyć, porozmawiać i by usłyszeli, co ludzie mają do powiedzenia – mówił sołtys Damian Wołosz.

Każdy z wymienionych powyżej radnych (+ jak powiedział Tomasz Gazda także Marek Kopeć, który nie mógł być na zebraniu) zapewnił, że gdy na sesji pojawi się projekt uchwały dotyczący likwidacji placówki, zagłosują przeciwko.

Stowarzyszenie chce przejąć placówkę przed jej likwidacją. Jak mówiła jego przewodnicząca Monika Chmielewska (jednocześnie dyrektor szkoły w Alfredówce), wówczas placówkę będzie łatwiej utrzymać niż po jej jej zamknięciu i otwarciu od nowa jako niepubliczną szkołę (m.in. przez fakt, że subwencja na każde dziecko w tym drugim przypadku będzie mniejsza). 

Chcemy doprowadzić do przejęcia szkoły przed likwidacją. Nie chcielibyśmy innej opcji, jednak jest też w najgorszym wypadku plan "B", czyli utworzenie niepublicznej szkoły. Jeśli nie będzie wyjścia, zrealizujemy go, choć utrudnieniem będą m.in. terminy, gdyż nowy rok szkolny jest już we wrześniu – mówiła Monika Chmielewska.

Burmistrz Wiesław Ordon zachęcał zaangażowane w stowarzyszeniu osoby do rozmów z radnymi z grupy rządzącej, by przekonać ich do idei przejęcia placówki. Zapewnił, że jeśli dojdzie do likwidacji szkoły (bez jej przejęcia), to podpiszę umowę ze stowarzyszeniem o przekazaniu budynku z jego wyposażeniem w ręce tego podmiotu i utworzenia tym samym niepublicznej szkoły.

Ideę rozmów z radnymi poparł również Jerzy Sudoł, który zachęcał także do pisania petycji. Zgromadzeni mieszkańcy, a także radna Helena Tłusty, podkreślali także żal do posłów z regionu, m.in. Zbigniewa Chmielowca, Rafała Webera czy też Krzysztofa Sobolewskiego, gdzie żaden z nich, mimo wielu apeli, nie zainteresował się sprawą. Poproszono burmistrza i starostę o interwencję do polityków.

Więcej na temat zebrania w Alfredówce będzie można przeczytać w papierowym wydaniu "Tygodnika Nadwiślańskiego".

(kr)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%