Fantastyczne informacje o stanie zdrowia 6-letniego Marcela Wójcika z Rytwian pod Straszowem, który nie tak dawno toczył walkę z glejakiem nerwu wzrokowego.
[FOTORELACJA]3863[/FOTORELACJA]
Na początku 2021 roku chłopiec przez dwa miesiące poddawany był protonoterapii w specjalistycznym ośrodku w San Diego. Wyjazd do Stanów Zjednoczonych był dla niego szansą na pokonanie nowotworu. W akcję zbierania środków niezbędnych do sfinansowania terapii zaangażowało się bardzo wiele osób. Leczenie przyniosło bardzo pozytywne efekty.
Dziś, niespełna dwa lata od tamtych wydarzeń, Marcel cieszy się dobrym zdrowiem i prowadzi bardzo aktywny tryb życia.
– Cały czas mamy stabilizację.Badania okulistyczne są bardzo zadowalające. Ostatnio nawet doktor stwierdził że nerw wzrokowy Marcela wygląda tak, jakby był po zapaleniu a nie po tak poważnej chorobie - poinformowała Agnieszka Wójcik, mama chłopca.
– Oczywiście cały czas jesteśmy pod opieką różnych poradni specjalistycznych, wykonujemy masę badań co jakiś czas ale wszystkie badania wychodzą idealne - dodaje.
Marcel jest pełnym energii przedszkolakiem. Uczy się pływać, gra w piłkę, a ostatnio nawet – za zgodą lekarza – zaczął morsować. Jak sam mówi, chciałby teraz, podobnie jak wiele innych osób, poprzez morsowanie pomagać tym, którzy tak jak jeszcze niedawno on, potrzebują wsparcia.
[ZT]111256[/ZT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz