Pewien 45-letni mieszkaniec gminy Obrazów (powiat sandomierski) będzie mieć poważne kłopoty. W czwartek dopuścił się czynów, za które grozić mu może kara do trzech lat pozbawiania wolności.
W czwartek przed południem policjanci otrzymali telefoniczne informację, że pewien kierowca audi jadącego drogą krajową przez gminę Obrazów najprawdopodobniej znajduje się pod wpływem alkoholu.
"Na miejscu policjanci ustalili, że 29-letni kierowca z powiatu staszowskiego jadąc oplem w kierunku Opatowa wyprzedził audi. Potem audi wyprzedziło jego pojazd. Kiedy ponownie próbował je wyprzedzić, kierujący na to nie pozwalał. W momencie, gdy zaparkował przed sklepem 29-latek poczuł od kierującego audi alkohol i chciał odebrać mu kluczyki, by uniemożliwić dalszą jazdę, jednak to mu się nie udało. Audi przejechało na posesję, a kierowca opla za nim, gdzie również przybyli wezwani przez niego policjanci. Jeszcze przed przybyciem patrolu między mężczyznami doszło do sprzeczki. Wstępne ustalenia wskazują, że pod adresem 29-latka padły groźby. Gdy policjanci chcieli skontrolować trzeźwość 45-latka z audi, ten odmówił poddania się badaniu. Zachowywał się agresywnie" - czytamy w komunikacie prasowym sandomierskiej komendy policji.
Mężczyzna ubliżał policjantom, a jednego z nich opluł. W końcu na miejsce wezwano karetkę, która zabrała mężczyznę do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badania.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz