Jak co roku w przededniu Wszystkich Świętych zapraszamy na wędrówkę po najciekawszych nekropoliach naszego regionu. Jerzy Waldorff powiedział kiedyś, że na Powązkach zapisana została cała historia Warszawy. Te słowa można zastosować do każdego, nawet najmniejszego wiejskiego cmentarzyka. Na kamiennych pomnikach, w setkach epitafiów, wyryte są dzieje najbliższej okolicy. Wystarczy tylko spróbować je odczytać.
Tegoroczną wędrówkę proponuję zacząć od ziemi opatowskiej, a konkretnie od niewielkiej wioski Mydłów na obrzeżach gminy Iwaniska. Można by rzec, że to prowincja, głęboki zaścianek, bo do głównych dróg stąd daleko, jednak tutejsza parafia należy do najstarszych w regionie, a na kartach historii miejscowości pojawiają się słynne nazwiska...
Czytaj w papierowym i elektronicznym wydaniu "TN".
KUP e-TN:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz