Potwierdziły się nasze wczorajsze informacje dotyczące tajemniczej śmierci mężczyzny w bloku przy placu Tysiąclecia w Tarnobrzegu. Policja potwierdza, że to 36-letni mieszkaniec Tarnobrzega. Prokurator i pracujący pod jego nadzorem policjanci wstępnie wykluczyli, by do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie.
- Zgłoszenie o nieprzyjemnym zapachu wydobywającym się z mieszkania w bloku przy pl. Tysiąclecia i o tym, że lokator mieszkania nie był od kilku dni widziany, otrzymaliśmy w środę, 20 października, przed godziną 19. Ponieważ nie było innej możliwości wejścia do mieszkania, poprosiliśmy o pomoc strażaków z Państwowej Straży Pożarnej. Po siłowym otwarciu drzwi okazało się, że w mieszkaniu są zwłoki 36-letniego mężczyzny. Stan ciała wskazywał, że śmierć musiała nastąpić kilka dni wcześniej - poinformowała "Tygodnik Nadwiślański" podinspektor Beata Jędrzejewska - Wrona, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Tarnobrzegu.
Czynności przeprowadzone w mieszkaniu pod nadzorem prokuratora pozwoliły wstępnie wykluczyć, by do śmierci 36-latka przyczyniły się osoby trzecie. Najprawdopodobniej nie było to również samobójstwo. Odpowiedź na pytanie, co spowodowało śmierć młodego człowieka, ma dać sekcja zwłok zarządzona przez prokuraturę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz