Dużym sukcesem zakończyła się zorganizowana przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Tarnobrzegu "mikołajkowa" akcja oddawania krwi. Darem życie zdecydowało się podzielić kilkadziesiąt osób.
- Ponieważ wiemy, jak bezcennym i niezwykle potrzebnym darem jest krew, staramy się organizować nasze akcje co 2-3 miesiące. Tak często, jak tylko jest to możliwe. Bardzo się cieszę, że mimo trudnej sytuacji i pandemii, frekwencja i tym razem dopisała - mówi Kamil Kalinka, dyrektor WORD w Tarnobrzegu.
Trudno się dziwić temu zadowoleniu - w zorganizowanym przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa punkcie oddawania krwi zjawił się spory tłum chętnych. Do Tarnobrzega, na WORD-owską akcję "Mikołajkowy podarunek serc", przyjechali nawet strażacy - ochotnicy z Jaślan i Chorzelowa w powiecie mieleckim.
- Gdy mamy "normalną" zbiórkę, zazwyczaj jest 5-10 osób. Gdy jest to akcja WORD, przychodzi po kilkadziesiąt. To fantastyczne - nie kryły radości pobierające krew pracowniczki RCKiK.
Każdy z uczestników akcji "mikołajkowego" oddawania krwi otrzymał od WORD drobny upominek.
???10:47, 06.12.2020
0 0
A gdzie odstępy między ludźmi? Nie obowiązują w pomieszczeniach? 10:47, 06.12.2020
wilkołak10:57, 06.12.2020
0 0
"W Tarnobrzegu polała się krew". Czy nie lepiej napisać poczyniono upust krwi? 10:57, 06.12.2020