Mistrzyni olimpijska z Aten Otylia Jędrzejczak gościła w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Staszowie. Opowiadała uczniom miejscowych szkół o programie swojej fundacji pod hasłem "Zero jest ok. Bezpiecznie nad wodą".

Projekt ma na celu poprawę świadomości dotyczącej bezpiecznego pływania i przebywania nad wodą. Problem jest poważny, ponieważ w Polsce rocznie jest ponad 400 utonięć. Ofiarami wypadków są przeważnie osoby powyżej 50. roku życia, a najczęstszym powodem jest brawura, alkohol i przecenianie swoich umiejętności pływackich.

- Pływam najlepiej na świecie, ale nigdy sama nie zapuszczam się na wody otwarte, bo doskonale wiem, co to jest żywioł - powiedziała Otylia Jędrzejczak. - Ludziom często tylko wydaje się, że potrafią pływać, poza tym nie znają podstawowych zasad. Jedna z nich mówi np., że dopiero co najmniej 30 minut po posiłku można wejść do wody. Oczywiście nie można skakać na główkę w miejscach, których nie znamy. Należy za to zawsze informować kogoś o tym, że wchodzimy do wody.

Staszów był pierwszym miastem w województwie świętokrzyskim, gdzie zorganizowano promocję programu Fundacji Otyli Jędrzejczak, współfinansowanego przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Obecna na nim wiceminister Anna Krupka podkreśliła, że zmiana niechlubnych statystyk dotyczących utonięć to bardzo poważne wyzwanie, bo nasz kraj znajduje się obecnie pod tym względem w niechlubnej czołówce Unii Europejskiej.

Leszek Kopeć, burmistrz Staszowa zaznaczył, że w przyszłym roku w ramach współpracy z Fundacją Otylii Jędrzejczak w grodzie nad Czarną organizowane będą nie tylko spotkania dotyczące bezpieczeństwa nad wodą, ale także dodatkowe lekcje pływania pod patronatem mistrzyni olimpijskiej.

Fot. arch.