W niedzielę, o godzinie 17:00, MKKS Siarka Tarnobrzeg podejmie u siebie zespół PempaVita Resovia II Rzeszów. Będzie to pierwszy domowy mecz tarnobrzeżan w ramach rozgrywek III koszykarskiej ligii podkarpacko-lubelskiej.
Poniżej krótka fotorelacja z piątkowego treningu w tarnobrzeskiej hali MOSiR:
[FOTORELACJA]8328[/FOTORELACJA]
Koszykarska Siarka została reaktywowana kilka lat temu, ale skupiała w sobie jedynie grupy juniorskie. W tym roku natomiast zaczęła formować się sekcja seniorska, która po zebraniu odpowiedniej liczby zawodników przystąpiła do rozgrywek III koszykarskiej ligi podkarpacko-lubelskiej. Drużyna seniorów ma aktualnie ze sobą dwa mecze i plasuje się na trzecim miejscu w tabeli.
– W połowie roku z pomocą Waldemara Polka, który zainicjował całą tą akcję, zaczęliśmy obdzwaniać chłopaków. Wiedzieliśmy, że jest grupa, która w tamtym czasie nie miała formalnie kontaktu z koszykówką, ale chciała dalej się w to bawić, chciała grać. Część z nich dojeżdża, bo nie mieszka tutaj, ale prawie wszyscy z kadry są tarnobrzeżanami. Poza jednym wyjątkiem, Wiktorem Celarkiem, który jest rodowitym mielczaninem, a mieszka obecnie w Ostrowcu. To mój były zawodnik. Grał przez bodajże pięć sezonów, tutaj w Siarce, w kadetach i w juniorach, więc można powiedzieć, że to też jest nasz chłopak, bo nigdzie indziej nie grał – mówi trener Dariusz Szczuciński.
– Chłopaki grają za darmo. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Spokojnie do tego podchodzimy, bo wielu dopiero niedawno wróciło do treningu. Niektórzy długo nie mieli piłki w rękach. Starają się trzy razy w tygodniu przyjść na trening, wrócić jakoś do formy. Jestem pod wrażeniem ich zaangażowania i wierzę w w nich - dodaje.
Trener podsumował także dwa ostatnie mecze, który koszykarze Siarki rozegrali z AZS Jarosław oraz Klub Sportowy Basket Ryki.
– Szkoda meczu z Jarosławiem. To jest to bardzo mocny zespół, w którym gra masa byłych pierwszoligowców, doświadczonych zawodników, ale to był to bardzo dobry mecz. Przegraliśmy w samej końcówce. Ale nic się nie stało. Oni trenują regularnie. Co roku grają, a my dopiero wracamy, więc spokojnie. W Rykach jest młodszy zespół, ale oczywiście bardzo cieszy nas wygrana. Do tego też spokojnie do tego podchodzimy. Chcemy być optymalnie przygotowani w okolicach kwietnia, bo wtedy są baraże. Chcemy powalczyć o powrót do drugiej ligi. Nie mówię, że to się uda. Ale na pewno powalczymy – mówi Dariusz Szczuciński
Niedzielny mecz z Resovią zostanie rozegrany w hali widowiskowo-sportowej MOSiR o godzinie 17:00. Wstęp na to wydarzenie jest darmowy.
Organizatorzy apelują do kibiców, aby zabrali ze sobą barw Siarki i głośnym dopingiem wspierali naszych koszykarzy. Klub przygotował dla fanów także atrakcje towarzyszące. Jedną z nich będzie konkurs rzutów z połowy boiska. Na szczęśliwca, który trafi do kosza, jest przewidziana nagroda w postaci 1000 zł!
– Resovia to ciężki przeciwnik. Dużo będzie zależeć od tego jakim składem przyjadą. Przeciwko Jarosławowi grali z pomocą bodajże pięciu pierwszoligowców. Ale nawet jak nie przyjadą pierwszoligowcy, to ich juniorzy, juniorzy starsi, cały czas trenują. Codziennie. Tam jest wszystko poukładane – mówi trener.
– Jestem pewny, że nasi chłopcy zostawią zdrowie na parkiecie. I to jest dla mnie najważniejsze. Spokojnie podchodzimy do tego meczu. Jak się uda wygrać, to będzie dobrze. Jak się nie uda, to nic się nie stanie. Powtórzę: my dopiero wracamy do gry, zgrywamy się, a to nie jest łatwe. Powalczymy i mamy nadzieję, że kibice będą nas mocno wspierać – dodaje Dariusz Szczuciński.
[ZT]218381[/ZT]
powiatowy09:45, 28.12.2024
0 0
brawo nasza powiatowka tbg 09:45, 28.12.2024