Zamknij

Sparingowe derby zakończone remisem. Rezerwy Siarki Tarnobrzeg zagrały z Wisłą Sandomierz [ZDJĘCIA]

Karol GilewskiKarol Gilewski 21:30, 05.02.2025 Aktualizacja: 08:47, 06.02.2025
Skomentuj

W środowe popołudnie, 5 lutego, w świetle jupiterów na sztucznym boisku zlokalizowanym przy ulicy Zwierzynieckiej w Tarnobrzegu, swój drugi sparing rozegrali piłkarze Wisły Sandomierz. Zagrali oni z rezerwami Siarki Tarnobrzeg. Po końcowym gwizdku sędziego piłkarze obu drużyn musieli się zadowolić remisem.

[FOTORELACJA]8622[/FOTORELACJA]

Od pierwszej minuty na bramkę Wisły nacierali piłkarze Siarki, jednak w 20. minucie spotkania sytuacja się odwróciła i to sandomierzanie strzelili gola. Jego strzelcem był Michał Hołody. Po bramce Wisły w 35. minucie wyrównującego gola w tym spotkaniu strzeliły rezerwy trzecioligowca. Do siatki trafił Franciszek Słowik. 

W drugiej połowie, mimo dobrych sytuacji, wielu rzutów rożnych, piłkarze obu zespołów dążyli do podwyższenia wyniku, jednak ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1.

– Bardzo fajny sparing z drużyną biegającą, fajnie grającą. Ciekawe doświadczenie dla nas i dla mnie kilka fajnych informacji na przyszłe sparingi, żeby też nauczyć się dobrej gry. Dzisiejszy mecz z tak z młodym składem właśnie bardzo dużo nas nauczył. Też czekamy oczywiście na kolejne sparingi, następny rozgrywamy z Transdźwigiem Stale tu na Zwierzyńcu o godzinie 13:00 w najbliższą sobotę i myślę, że wtedy będzie wynik lepszy niż dzisiaj. Jeśli chodzi o nasze przygotowania do rundy to na ten moment odpukać nie ma żadnych urazów. Pracujemy cały czas na orlikach, nie jest to za ciekawe, ale próbujemy robić tak, żeby wszystko miało ręce i nogi, żeby unikać urazów czyli braku zawodników i pauzy dla nich. Trenujemy rzadko, trzy razy w tygodniu, więc musimy pracować tak, żeby uciekać przed wszelkimi brakami kadrowymi – powiedział Rafał Oleniacz, trener sandomierskiej Wisły.

Dzisiejszy skład Siarki był bardzo bogaty w juniorów starszych oraz młodszych. Była to też dla nich doskonała okazja, żeby się sprawdzić z drużyną, w której grają zawodnicy z większym doświadczeniem.

– Wynik może w tym momencie to taka trochę drugorzędna sprawa. Przede wszystkim patrzymy na chłopaków, na to co w treningu robimy, czy realizują zadania w meczu. Wiadomo że wynik też jest ważny, lecz najwięcej uwagi przykładamy na to, jak chłopcy się poruszają. Dzisiaj nie było nikogo z pierwszego składu, ale oczywiście, zawsze jeżeli gra druga drużyna, która składa się z zawodników juniora młodszego, juniora starszego, to są również piłkarze z pierwszego zespołu, którzy nieraz są po kontuzji czy muszą się odbudować. Co do juniorów sztab pierwszej drużyny przygląda się temu i obserwuje, czy może kogoś włączyć, jakie robi też postępy. Mam nadzieję, że właśnie na tym to polega, że tu jest fajna współpraca pierwszego sztabu szkoleniowego z grupami młodzieżowymi – powiedział Łukasz Szymański, trener rezerw Siarki Tarnobrzeg.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%