– Chciałbym wszystkim podziękować za wspaniałą przygodę, którą spędziłem w Siarce Tarnobrzeg jako trener, a ostatnio kierownik I drużyny – napisał Artur Szkutnik, podkreślając, jak ważną rolę w jego życiu odegrał klub z Tarnobrzega.
W swoim wpisie wyróżnił trenerów, z którymi miał okazję pracować: Włodzimierza Gąsiora, Grzegorza Opalińskiego, Łukasza Becellę, Dariusza Kantora oraz Sławomira Majaka. Szczególne słowa uznania skierował też do członków sztabu szkoleniowego, których praca często pozostaje w cieniu, ale – jak zaznaczył – zawsze prezentowali wysoki poziom. Wspomniał tu m.in. Dariusza Dula.
Artur Szkutnik podziękował również kibicom za niezapomniane emocje, szczególnie te związane z awansem do II ligi. – Przywitanie kibiców, feta na rynku – tego nigdy nie zapomnę – dodał.
W pożegnaniu nie zabrakło także wzruszających słów dla osób związanych z klubem na co dzień, w tym legendarnej postaci Siarki – „Babci”, która od lat jest symbolem oddania i wsparcia dla drużyny.
Na zakończenie podkreślił, że decyzja o odejściu była dla niego wyjątkowo trudna. – Siarka zawsze była i jest moim ukochanym klubem i z wielkim smutkiem odchodzę, życząc klubowi dalszego rozwoju pod względem organizacyjnym i sportowym – napisał.
To kolejne, niezapowiadane wcześniej przez prezesa Siarki Dariusza Dziedzica oraz trenera Sławomira Majaka odejście ze sztabu szkoleniowego. Wcześniej z klubem pożegnał się Dawid Korona.
[ZT]223627[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz