W piątkowy wieczór w Tarnobrzegu rozegrano drugi mecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzyń, pomiędzy KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg i włoskim zespołem ASD Quattro Mori. Nasz zespół zafundował kibicom huśtawkę emocji, ale mimo osłabienia kadrowego awansował do półfinału rozgrywek.
[FOTORELACJA]5770[/FOTORELACJA]
Pierwszy mecz pomiędzy tymi zespołami rozegrany został 31 stycznia. Tarnobrzeżanki, grając bez swojej kontuzjowanej liderki Han Ying musiały w nim uznać wyższość rywalek przegrywając 2:3.
2 lutego w hali MOSiR doszło do rewanżu. Kibice, którzy liczyli na dramaturgię, nie zawiedli się. Zawodniczki obu zespołów zafundowały kibicom prawdziwy thriller trwający ponad 3,5 godziny. Aby wyłonić zwycięzcę, konieczna była dogrywka. W "złotym meczu" lepszy był KTS, który awansował do półfinału Ligi Mistrzyń.
Pojedynki:
Xiaoxin Yang – Tatiana Plaian 3-0 (11-4,11-7,11-8)
Elizabeta Samara – Elizabet Abraamian 0-3 (10-12,5-11,4-11)
Yu Fu – Arianna Barani 3-1 (11-6,11-5,9-11,11-4)
Yang Xiaoxin – Elizabet Abraamian 1-3 (13-15,11-5,7-11,11-13)
Elizabeta Samara – Tatiana Plaian 3-1 (11-4,9-11,21-9,14-12)
Złoty mecz
Elizabeta Samara – Tatiana Plaian 0-1 (8-11)
Yang Xiaoxin - Elizabet Abraamian 1-0 (11-8)
Yu Fu - Arianna Barani 2-1 (11-4)
0 0
trybuny wypelnione jak zawsze