Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Dodaj komentarz

KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg zwycięski w Częstochowie i Krakowie

. 08:35, 15.12.2025 Aktualizacja: 08:35, 15.12.2025
Skomentuj Dwa wyjazdowe mecze w odstępie zaledwie kilku dni przyniosły tenisistkom KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg komplet zwycięstw i potwierdziły ich wysoką dyspozycję w ligowych rozgrywkach. Dwa wyjazdowe mecze w odstępie zaledwie kilku dni przyniosły tenisistkom KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg komplet zwycięstw i potwierdziły ich wysoką dyspozycję w ligowych rozgrywkach.

Dwa wyjazdowe mecze w odstępie zaledwie kilku dni przyniosły tenisistkom KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg komplet zwycięstw i potwierdziły ich wysoką dyspozycję w ligowych rozgrywkach. Choć zarówno w Częstochowie, jak i w Krakowie, rywalki postawiły bardzo trudne warunki, to doświadczenie, odporność psychiczna i umiejętność gry w decydujących momentach pozwoliły drużynie z Tarnobrzega wyjść z obu pojedynków zwycięsko.

Pierwszym sprawdzianem był czwartkowy mecz w Częstochowie z Bebetto AZS UJD. Spotkanie od początku obfitowało w emocje i zwroty akcji. Gospodynie jako pierwsze objęły prowadzenie po pewnym zwycięstwie Emiko Taguchi nad Fu Yu. Odpowiedź KTS-u była jednak szybka – Yang Xiaoxin nie dała szans Paulinie Krzysiek, doprowadzając do remisu. Kolejny punkt ponownie padł łupem zespołu z Częstochowy, gdy Tetyana Bilenko wygrała z Agatą Zakrzewską-Wasiak.

Losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w dwóch ostatnich pojedynkach. Tarnobrzeżanki zachowały więcej spokoju i konsekwencji, wygrywając decydujące starcia i pieczętując triumf 3:2. – Nasze zawodniczki pokazały swój kunszt w kluczowym momencie spotkania i dzięki temu przechyliły szalę zwycięstwa na stronę klubu z Tarnobrzega – podsumował po meczu trener Zbigniew Nęcek.

Jeszcze większą dawkę walki kibice mogli zobaczyć dwa dni później w Krakowie, gdzie KTS Enea Siarkopol zmierzył się z miejscową Bronowianką. Wynik 3:0 dla tarnobrzeskiego zespołu może sugerować jednostronne widowisko, jednak przebieg spotkania był zupełnie inny. Wiele setów kończyło się grą na przewagi, a o końcowym triumfie decydowały niuanse i odporność psychiczna zawodniczek.

Szczególnie efektowny był występ Agaty Zakrzewskiej-Wasiak, która w swoim pojedynku przegrywała już 0:2, by następnie odwrócić losy meczu i przypieczętować zwycięstwo całej drużyny. Tarnobrzeżanki potwierdziły, że potrafią wyjść obronną ręką nawet z najtrudniejszych sytuacji.

– Za nami dwa bardzo trudne spotkania. Rywalki z Częstochowy i Krakowa wystawiły bardzo mocne składy. Chciałbym podkreślić ogromne zaangażowanie naszych zawodniczek oraz konsekwentne dążenie do zwycięstwa. Do tego doszły problemy logistyczne, dlatego tym bardziej doceniam te wygrane – mówił po krakowskim meczu trener Zbigniew Nęcek, zapowiadając jednocześnie rozpoczęcie przygotowań do sobotniego spotkania Ligi Mistrzyń we własnej hali.

[ZT]228615[/ZT]

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%