Prace Leszka Mądzika, znakomitego, wszechstronnego twórcy, znanego w świecie z sugestywnego, niepowtarzalnego stylu, można oglądać w Sandomierzu. Podczas sobotniego wernisażu artysta opowiadał między innymi o swoich przedstawieniach.

W salach ekspozycyjnych sandomierskiego Ratusza prezentowane są powiększone do formy plakatu okładki, które Leszek Mądzik stworzył dla kwartalnika "Ethos", wydawanego od 1988 roku przez Instytut Jana Pawła II Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. - Można powiedzieć, że są to plakaty. Wskazuje na to format, układ kompozycyjny i oszczędność tekstu - powiedział artysta.

Zaznaczył, że opracowane przez niego okładki po raz pierwszy zostały pokazane w takiej formie. Obrazy stanowią jego interpretację tematów wskazanych przez redakcję, nawiązujących do treści zawartej w periodyku. "Czas i wieczność", "Świadomość i tożsamość", "Między cnotą a niegodziwością", "Obcy", "O przyjaźni", "O radości", "Ból" - to tytuły niektórych prac.

- To tematy bardzo mi bliskie. Są bowiem ludzkie i egzystencjalne - zaznaczył Leszek Mądzik.

Twórca nie krył, że niektóre pomysły rodzą się przez długi czas.

- Wszystko, co robię bierze się z teatru. Inspiruję się nie literaturą, a raczej tym, co zobaczę. Teatr stał się czymś wypełniającym moje życie  - mówił założyciel słynnej Sceny Plastycznej KUL. - Już prawie na wszystkich kontynentach pokazałem ten "teatr bezsłownej prawdy", jak to określił krytyk Wojciech Chudy, również związany z "Ethosem". Mam poczucie, że udało mi się coś w życiu zrobić.

W czasie spotkania z publicznością twórca przyznał, że po skończeniu w 1965 roku kieleckiego Liceum Plastycznego mógł zamieszkać w Sandomierzu i pracować w tym mieście.

Wystawa w Ratuszu została przygotowana przez Sandomierskie Centrum Kultury we współpracy z Muzeum Diecezjalnym w Sandomierzu.

Więcej o  tym wydarzeniu w "Tygodniku Nadwiślańskim".