Program 800 plus obejmuje dziś miliony rodzin, ale w rządzie coraz głośniej mówi się o zmianach. Jak podaje Radio ZET, jedna z propozycji zakłada powiązanie świadczenia z dodatkowymi warunkami dotyczącymi zdrowia i bezpieczeństwa dzieci.
Od momentu wprowadzenia świadczenie 800 plus (wcześniej 500 plus) stało się jednym z filarów wsparcia rodzin w Polsce. Pieniądze trafiają do rodziców niezależnie od dochodów, a program ma charakter powszechny. Teraz jednak pojawia się pomysł, by świadczenie nie było wyłącznie przelewem na konto, ale elementem szerszego systemu opieki nad najmłodszymi.
Jak informuje Radio ZET, ministra Katarzyna Kotula chce rozpocząć rozmowy o tym, czy dostęp do 800 plus nie powinien być powiązany z dodatkowymi obowiązkami po stronie rodziców.
Sednem propozycji jest uzależnienie wypłaty świadczenia od spełnienia dwóch kryteriów: regularnych wizyt patronażowych położnych oraz obowiązkowych bilansów zdrowia dzieci. Chodzi o sytuacje, w których państwo miałoby realny kontakt z rodziną i wiedzę o tym, czy dziecko znajduje się pod podstawową opieką medyczną.
Pomysł nie zakłada odbierania pieniędzy „z automatu”, lecz stworzenie mechanizmu, który pozwoli wcześniej wychwycić sygnały zaniedbań lub zagrożeń, zwłaszcza u najmłodszych dzieci.
W tle propozycji pojawia się poważniejszy problem. Według danych analizowanych przez administrację rządową, część dzieci – szczególnie w wieku od urodzenia do trzeciego roku życia – pozostaje poza realnym systemem kontroli i wsparcia. To właśnie w tej grupie dochodzi do najpoważniejszych przypadków przemocy i zaniedbań.
Powiązanie 800 plus z wizytami medycznymi miałoby sprawić, że państwo zyskałoby narzędzie do reagowania wcześniej, zanim dojdzie do dramatów.
Warto podkreślić, że na tym etapie nie ma projektu ustawy ani konkretnych terminów wprowadzenia zmian. Jak podaje Radio ZET, chodzi raczej o rozpoczęcie debaty i testowanie rozwiązań pilotażowych we współpracy z położnymi, pielęgniarkami i placówkami ochrony zdrowia.
Rząd ma sprawdzać, czy taki model faktycznie poprawiłby bezpieczeństwo dzieci, nie zamieniając jednocześnie programu 800 plus w narzędzie nadmiernej kontroli rodzin.
To nie pierwszy raz, gdy zasady programu są modyfikowane. W ostatnich miesiącach wprowadzono ograniczenia dotyczące cudzoziemców, uzależniając wypłatę świadczenia m.in. od pracy, poziomu dochodów i nauki dzieci w polskich szkołach.
Propozycja dotycząca wizyt patronażowych wpisuje się w szerszy trend: odejście od całkowicie bezwarunkowego modelu na rzecz systemu, który – przynajmniej w założeniu – ma łączyć wsparcie finansowe z realną troską o dobro dziecka.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz autorstwa freepik
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Uczeń zaatakował maczetą woźnego w szkole w Tarnobrzegu
Młoda siarka
Pit
11:25, 2025-12-16
Policja o wydarzeniach w tarnobrzeskiej szkole
20 - stu funkcjonariuszy.. .wow..
irek
10:28, 2025-12-16
Rock Park w Tarnobrzegu oficjalnie otwarty
Znowu tylko handelek i sklepy a później płacz że dzieci się nie rodzą a mlodzi wyjechali. A GDZIE PRZEMYSŁ I PRACA? A NO W AZJII BO STAMTĄD WSZYSTKO KUPUJECIE BEZ REFLEKSJI
Mike
10:25, 2025-12-16
Uczeń przyszedł do szkoły w Tarnobrzegu z maczetą
I tak Mu nic nie zrobią. Teraz pseudopsycholodzy będą rozbijać to zdarzenie na atomy i na końcu okaże się, że smarkacz to nie agresor tylko ofiara. Tak naprawdę ten bandzior powinien ponieść bardzo surowe konsekwencje aby następni bali się nawet pomyśleć o takim postępowaniu. To jest zwykły bandzior.
An1
21:47, 2025-12-15