Bajkowo to tylko wygląda na obrazkach w projektach komputerowych.

Nad Wisłą też miało być och... i ach..., a powstały tylko alejki, ławki,kosze na śmieci. Czyli nic specjalnego. Na jednej z ławek schowanej między krzewami pije się alkohol. Nie ma kto opróżnić kosza na śmieci a czasem butelki leżą w jego okolicy. Każdy taki teren jest i nowe będą wykorzystane przez lokalnych pijaczków do wysiadywania na ławkach i spożywania alkoholu. W Polsce nie ma czegoś co się nazywa kultura picia alkoholu. Polak nie potrafi uszanować tego co dla niego się czyni. No, może za wyjątkiem nielicznych.

Jako mieszkaniec tego miasta, pozwolę sobie już uczestniczyć w tych konsultacjach społecznych. Moje zdanie takie:
- „i stworzenia „Alei Nocy i Dni”..”
Stworzycie aleje dla pijaczków, następne miejsce do spożycia alkoholu, imprezowania na wolnym powietrzu. Piją wszędzie, w krzakach, przy schodach sklepów. Pozostawiają butelki, kapsle, puszki po piwie, w klatkach bloków i przed nimi, na ławkach w miejscach rekreacyjnych.

-”powstanie kolorowa ścieżka pieszo – rowerowa”
Jak bardzo kolorowa? Z czego będą wykonane? Ścieżka rowerowa znowu z kostki? Niestety, ale w Tarnobrzegu nie potrafią wykonać poprawnie ścieżek rowerowych. Robi się je z kostki i na dodatek nierówno ułożonej. Podobnie chodniki. Ile krawężników przetnie taką ścieżkę rowerową powodując wstrząsy roweru? Tak poza tym, pora odizolować ścieżki rowerowe od ciągu pieszego, choćby dla bezpieczeństwa pieszych. Co będzie ona łączyć? Dwie ścieżki rowerowe? Czy tylko będzie dla samego istnienia?

- „powstaną na nim pergole, ławki, stoły do gier”
Pergole zniszczą lumpy, stoły do gier też. Już zniszczyli przy ul. Kopernika. Jeden z radnych był tym mocno wzburzony i miał niestety rację. Stworzono dla ludzi a zniszczyły jakieś bestie w ludzkiej postaci.

- „amfiteatr (scena będzie mogła być miejscem koncertów, przedstawień, kina letniego itp.)”
I miejscem nasiadówek lokalnych pijaczków. Podobne miejsce nad Wisłą. Jeszcze przy nim nic na tablicy nie powiesili , żadnej informacji, a tablica została czymś pomalowana (farbą, tuszem?).

- „strefy sportu i aktywności – znajdzie się tu plac zabaw, 3 boiska sportowe”
Czy nie będzie to przeszkadzać okolicznym mieszkańcom?

-  „chętni mieszkańcy okolicznych budynków będą mogli uprawiać rośliny ozdobne, zioła, warzywa itp.”
Będą tacy? Chyba teoretycznie. Trudno oczekiwać, aby się takimi ogródkami zajęli przed swoimi blokami a co dopiero mówić o takim jak planowane miejsce.

- „Chcemy stworzyć tym projektem przyjazną przestrzeń, miejsce aktywności i integracji lokalnej społeczności”
Zintegrować społeczeństwa polskiego się nie da. Stwierdzenia o integracji to tylko ćwierkanie dla samego ćwierkania. Gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania mawiał Józek Piłsudski. Dobrze, że im Antek Macierewicz nie dał broni do ręki bo działoby się gorzej niż w USA.

Nic tylko siąść i płakać - przecież w tym kraju nic się nie da zrobić. Wychodzi na to, że trzeba zlikwidować ławki (bo piją), ogródki (bo nie uprawiają), ścieżki rowerowe (bo źle zrobione i niebezpieczne) i boiska sportowe (bo przeszkadzają mieszkańcom) i będzie wreszcie święty spokój. Mam nadzieję, że inni myślą inaczej.

Eeeeeeeeee no bez jaj. 1-szy kwiecień i Prima Aprilis już był. Ha,ha

budować remontować jak najszybciej nie słuchać malkontentów pisowatych, którzy przez kilka dekad nic, a nic, że się nie da itp i doprowadzili miasto do upadku

Robić robic robic Likwidować to dziadostwo Tylko co zrobią z tym gipsowym bozkiem na końcu tej aleji postawionym pewnie nielegalnie