Już niebawem kierowców czeka "przesiadka" z opon letnich na zimowe. Nadchodząca zima może sprawić spore problemy drogowcom. Pojawiają się bowiem spekulacje, że zabraknie soli do posypywania nawierzchni.
Jak informuje prezes Rejonu Dróg Miejskich w Tarnobrzegu, spółka dysponuje obecnie rezerwą soli drogowej z ubiegłego sezonu w ilości około 80 ton. Tymczasem w sezonie zimowym 2021/2022 na ulicach Tarnobrzega zużyto ponad 500 ton tego materiału.
- Obecnie jesteśmy na etapie przygotowania do przetargu na dostawę soli drogowej, jednak po wstępnym rozeznaniu na rynku jesteśmy zaniepokojeni zarówno ceną która wynosi około 700 zł netto / tona (dla porównania 272 zł /netto w roku ubiegłym) jak również słabą dostępnością materiału - mówi Marek Gosztyła. Jak dodaje, kolejnym wyzwaniem jest brak chęci odpowiedzi na postępowania przetargowe ze strony dostawców z uwagi na bardzo niestabilną sytuacje na rynku - tj. niepewność dostaw.
Zobacz także:
Tarnobrzeg. Rozpoczął się remont drogi prowadzącej do promu, są utrudnienia!
Czy są jakieś alternatywy w zamian? Prezes RDM-u stwierdza, że na chwilę obecną na rynku nie ma dobrego rozwiązania, by zastąpić sól drogową. - Jedynym rozwiązaniem w przypadku braku materiału jest zastąpienie go samym piaskiem - co powoduje wprawdzie uszorstnienie śliskiej nawierzchni lecz przy dużych opadach śniegu nie zniweluje - mówi Marek Gosztyła.
Zdziwiony19:00, 20.09.2022
0 0
Sól na drogi i chodniki? Fusy z kawy się dobrze sprawdzają zamiast soli. Powinien być skup w mieście fusów i to doskonale zastąpiłoby sól. 19:00, 20.09.2022