Konfederacja w Tarnobrzegu boi się "ukrainizacji Polski" i "podmiany etnicznej narodu"

Konfederacja Korony Polskiej i Klub Konfederacji Tarnobrzeg zorganizowały w centrum miasta konferencję prasową i "zgromadzenie" nawołujące do ....powstrzymania ukrainizacji Polski. W mniemaniu uczestników akcji, którzy przybyli w liczbie 7 osób, na terenie Polski ma miejsce "podmiana etniczna".

"Na konferencji będziemy domagać się debaty publicznej na temat angażowania się Polski w nie naszą wojnę na Ukrainie, ponoszenia kosztów finansowych imigracji ukraińskiej do Polski, podmiany etnicznej naszego narodu oraz będziemy upominać aby Polak był gospodarzem we własnym kraju"- napisała w zaproszeniu na "wydarzenie" Małgorzata Zych, liderka tarnobrzeskiej Konfederacji.

Podczas konferencji i rozpoczętego po niej zgromadzenia, konfederaci oznajmili m.in. że Polacy są przewidziani jako mięso armatnie w wojnie na Ukrainie, że ucieczka Ukraińców to w rzeczywistości proces przesiedlania ludności mającej na celu stworzenie w Polsce mniejszości narodowej, a także, że Ukraińcy będą mieli prawo głosować w wyborach, co doprowadzi do przejęcia przez nich władzy. Puszczano też przemówienia posła Grzegorza Brauna, lidera Konfederacji Korony Polskiej.

Przechodnie reagowali na hasła głoszone na placu A. Surowieckiego głównie obojętnością. Omijali pikietę idąc dalej, czasami biorąc ulotki. Jakiś młody człowiek krzyknął, żeby protestujący "spadali do Putina". Nie zrobiło to na członkach Konfederacji żadnego wrażenia.