Zamknij

Thriller kryminalny na Dzień Kobiet – rozmowa z Michałem Śmielakiem, autorem „Pomruku”. W środę premiera jego nowej książki

. 16:11, 06.03.2023 Aktualizacja: 16:16, 06.03.2023
Skomentuj

Thriller kryminalny w prezencie na Dzień Kobiet – rozmowa z Michałem Śmielakiem, autorem bestsellerowego „Pomruku”. Ogólnopolska premiera książki nastąpi w najbliższą środę w Tarnobrzeskim Domu Kultury.

Wyjątkowy dzień na promocję książki. Ma długo zapaść w pamięci, taki jest cel?

– 8 marca jako data premiery to prezent dla moich czytelniczek, mam nadzieję, że udany. Sama historia nie jest zbytnio romantyczna i nikt w niej raczej nie świętuje, ale liczą się emocje podczas lektury, a tych nie zabraknie. Sam jestem czytelnikiem i wiem, że najlepszym prezentem, jaki autor może sprawić, jest książka pełna emocji.

Jak samopoczucie przed premierą?

– Jak przy każdej premierze: mam chęć rzucić się na maszyny drukarskie, aby książka jednak się nie ukazała. Nie zrobię tego, bo pewnie wydawca natychmiast rozpocząłby kampanię marketingową „na niektórych egzemplarzach są jeszcze szczątki autora”. Tak poważnie, to mimo pewności, że napisałem najlepszą książkę, jaką tylko mogłem, pewnie doza obawy jest. Na szczęście pierwsze opinie są pozytywne, co mnie niezwykle cieszy.

To kolejna Pana książka. Jest podobna do innych czy wyjątkowa i ta jedyna?

– To już moja szósta książka i zabieram czytelników w całkiem nowy obszar. Nowa historia, inna niż poprzednie, ale bardzo emocjonująca. Wiem, że czytelnicy przyzwyczajają się do bohaterów i chcą poznawać ich dalsze losy, ale czasem ja, jako pisarz, muszę złapać oddech i nieco odpocząć od swojego literackiego świata, żeby kontynuacje książek były jak najlepsze. Dobrze to zrobi także czytelnikom, ale pewne nawiązanie do moich poprzednich książek i tak zawarłem, trzeba jednak poczekać na nie do końca.

Premiera książki z gatunku grozy w Dniu Kobiet? Nie lubi Pan nas?

– Ależ wprost przeciwnie! Po pierwsze, to nie jest literatura grozy, a pełnokrwisty thriller kryminalny. Mamy morderstwa i musimy wytypować sprawcę, tak jak to w kryminale bywa, a otoczka tajemniczych zdarzeń, na pierwszy rzut oka zdawałoby się, że nie z tego świata, ma utrudnić nasze dochodzenie do sprawy i uatrakcyjnić przygodę.

A jak dziś chciałabym sięgnąć po tę książkę, to jest jakaś szansa?

– Oczywiście. Oficjalna premiera jest co prawda 8 marca i wtedy książka będzie dostępna w szerokiej dystrybucji, znajdzie się w każdej dobrej księgarni, jak i wszystkich serwisach, jak choćby Storytel, Audioteka czy empikGo. Wiem jednak, że czytelnicy lubią niespodzianki, zatem wspólnie z jednym z takich serwisów, czyli Legimi, przygotowaliśmy przedpremierę, książka jest tam dostępna już od 22 lutego zarówno w formie e-booka, jak i audiobooka, do którego głosu i talentu użyczył Janusz Zadura, wspaniały aktor dubbingowy. Słuchanie jego interpretacji książki to uczta dla uszu.

Jak książka, to tylko z autografem. Gdzie można zdobyć podpis pisarza?

– Zapraszam wszystkich na oficjalną premierę książki, która odbędzie się 8 marca w Tarnobrzegu. Będziemy czekali na was w Tarnobrzeskim Domu Kultury od godziny 17. Z racji szczególnego dnia premiery przygotowaliśmy szereg niespodzianek, głównie dla pań.

Bez zdradzania fabuły, co może nam Pan już dziś powiedzieć o swojejnajnowszej książce „Ucichły ptaki, przyszła śmierć”?

– No właśnie z tym zdradzaniem fabuły to mam największy problem, bo w przypadku tego tytułu ciężko czegoś nie zdradzić. Grupa przyjaciół rusza w góry, a dokładnie Beskid Niski, aby świętować wieczór kawalerski jednego z nich. Wycieczka pod hasłem „Szlakiem beskidzkich duchów i upiorów” ma być niezapomnianym przeżyciem, i takim też się staje. Już od pierwszego dnia wyprawy zaczynają dziać się niepokojące rzeczy, które wymykają się naszemu pojmowaniu świata. Gdy dochodzi do pierwszego morderstwa, zaczyna robić się naprawdę gorąco, a to dopiero początek przygody.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%