21 września nad Jeziorem Tarnobrzeskim panowała aura, która bardziej przypominała lipiec niż końcówkę września. Termometry wskazywały wysokie temperatury, a mocniejsze podmuchy wiatru sprawiły, że niedziela stała się idealnym dniem zarówno dla plażowiczów, jak i miłośników sportów wodnych.
[FOTORELACJANOWA]10388[/FOTORELACJANOWA]
Na plaży pojawiło się wiele osób, które chciały wykorzystać słoneczne popołudnie. Choć wielu opalało się i korzystało z ostatnich chwil lata, w wodzie znalazło się już tylko część odwiedzających jezioro - woda zdążyła się bowiem ochłodzić po chłodniejszych dniach.
Za to na tafli wody ruch był wyjątkowo duży. Sprzyjający wiatr przyciągnął liczne grono windsurferów i kitesurferów, którzy efektownie przecinali fale, wykorzystując doskonałe warunki. Nie brakowało także żaglówek i mniejszych łodzi – jezioro wyglądało jak tętniący życiem port sportów wodnych.
Niedziela była więc dowodem na to, że lato nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Choć kalendarz wskazuje już jesień, mieszkańcy Tarnobrzega mogli poczuć się jak w środku wakacji – przynajmniej na chwilę.
[ZT]225708[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz