[FOTORELACJA]4102[/FOTORELACJA]
W sprawie wycinania drzew rosnących m.in. przy ul. Kochanowskiego i Moniuszki, interweniowała rzeszowska Fundacja „Będzie Dziko”. Zaalarmowali ją mieszkańcy miasta, zbulwersowani skalą dewastacji zieleni.
– Interweniowaliśmy w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie, z tego co wiem, RDOŚ zażądał wyjaśnień i dokumentów od Urzędu Miasta w Tarnobrzegu. Zgłaszaliśmy sprawę na policję w Tarnobrzegu, a także do Straży Miejskiej. W trybie informacji publicznej będziemy się domagać dokumentów w tej sprawie. Będziemy też podejmować dalsze kroki, również prawne – mówi Zbigniew Mieszkowicz z fundacji „Będzie Dziko”.
Wycinka drzew w okresie lęgowym obwarowana jest wieloma ograniczeniami. Tymczasem na ul. Kochanowskiego ścięte zostało m.in. przynajmniej jedno drzewo z dziuplą ze świeżym gniazdem.
Mieszkańcy dwóch bloków przy ul. Kochanowskiego zebrali ponad 60 podpisów w obronie kilku rosnących na terenie ich wspólnoty drzew. Protest został złożony w magistracie.
Sprawą wycinania drzew w Tarnobrzegu zainteresowali się również działacze Partii Zielonych. Niewykluczone, że zaowocuje to kontrolą poselską w tarnobrzeskim magistracie.
Pochodzący z Tarnobrzega polityk szefem Kancelarii Sejm
Komuniści przejmują władzę państwa polskiego dzięki tfuskowi. On wszystko zrobi,aby tylko rządzić . Szkoda tylko , że doprowadza Polskę do ruiny,a tak miało być różowo. Będzie każdy Polak miał więcej w kieszeni i ceny w sklepach będą niższe
Mieszkaniec
08:29, 2025-11-20
Pędził przez Tarnobrzeg. Odpowie przed sądem
A czemu sprawa do sądu? Pewnie kierowca akwestionuje pomiar.
San
07:06, 2025-11-20
Pochodzący z Tarnobrzega polityk szefem Kancelarii Sejm
O Boże! Widzisz i nie grzmisz! M. S. piowinien być już dawno na śmietniku historii. W Polsce komuna trzyma sie mocno. Przyklejona butaprenem do stołków. Hańba dla Tarnobrzega.
Precz z komuną
00:02, 2025-11-20
Dlaczego kostka na placu Bartosza Głowackiego...
Co to są wytyczne projektu, które zmuszają miasto do durnych decyzji - to znaczy że projekt do którego miasto aspiruje jest do kitu/ nie odpowiada naszym możliwościom/potrzebom/zdrowemu rozsądkowi. To po jaką cholerę brniemy w to bagno? Czy w urzędzie nie ma nikogo zdolnego, kto znalazłby inne źródło finansowania? Najlepiej siedzieć i czekać a później : nic sie nie da zrobić bo termin składania wniosku mija i "trza" brać co jest.
miłośnik każdej wład
20:38, 2025-11-19