Tarnobrzeska radioterapia może pochwalić się wysoko wykwalifikowanym personelem i nowoczesnym sprzętem. Obecnie nie trzeba tutaj także czekać na leczenie. Pacjenci przyjmowani są niemal od ręki.
- Do zakładu radioterapii nie potrzeba żadnego skierowania. Jeśli mają Państwo jakieś podejrzenie związane z możliwą chorobą nowotworową, to można się do nas zgłosić na konsultację. W tej chwili praktycznie nie ma czasu oczekiwania w takich przypadkach. W ciągu dwóch, trzech dni od rejestracji można spotkać się z lekarzem onkologiem, który przeprowadzi diagnostykę i jeśli będzie potrzeba, to następnie poprowadzi leczenie - mówi zastępca kierownika zakładu, doktor Marcin Sawicki.
Pracują tutaj specjaliści z doświadczeniem w pracy na podobnych oddziałach w szpitalach w Brzozowie, Rzeszowie czy w Narodowym Instytucje Onkologii w Warszawie. Sprzęt, który mają do dyspozycji sprzęt wykorzystywany w tożsamych ośrodkach z całego kraju.
- To pacjent wybiera miejsce, w którym chce być leczony. Dlatego staramy się przypominać mieszkańcom naszego regionu, że nie muszą nigdzie jeździć, ale mogą otrzymać fachową pomoc i opiekę tutaj, na miejscu - mówi.
[FOTORELACJA]4919[/FOTORELACJA]
Stworzenie w Tarnobrzegu ośrodka, w którym leczyć się będzie choroby nowotworowe metodą naświetlania stworzyło pacjentom z naszego regionu możliwość ludzi możliwość leczenia się bez konieczności wyjazdów do Rzeszowa czy Kielc. Budowa ośrodka kosztowała blisko 51 mln zł.
Wyposażono go w dwa akceleratory liniowe do naświetlań (w fotorelacji możecie zobaczyć jeden z nich). Urządzenia najwyższej klasy, które kosztowały łącznie ponad 19 mln zł. Powstała też cała baza diagnostyczna, wyposażona w tomograf komputerowy i wiele innych, specjalistycznych aparatów.
Wykonawcą tarnobrzeskiego ośrodka radioterapii był austriacki VAMED, światowy gigant na rynku tego typu inwestycji.
[ZT]205186[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz