O problemach z użytkowaniem basenu w Tarnobrzegu pisaliśmy już wielokrotnie. Ich rozwiązaniem może być powstanie drugiej niecki. Istnieje nawet jej koncepcja. W Urzędzie Miasta zaznaczają jednak, że to jest "melodia przyszłości".

Jak bumerang powraca temat korzystania z basenu krytego w mieście. Pływalnia cieszy się takim powodzeniem, że przeciętnemu mieszkańcowi trudno się tam dostać.

– Przez większość czasu basen jest zarezerwowany dla grup zorganizowanych, szkół, czy jakichś prywatnych szkół pływania. Szansa, że pójdzie się z dzieckiem popływać sobie na spokojnie, rekreacyjnie i trafi się na „okienko”, jest minimalna, choć teoretycznie, popołudnia są temu przeznaczone. Nie każdy może i lubi korzystać z kąpieliska nad Jeziorem Tarnobrzeskim, basenu odkrytego w mieście nie ma. To powoduje, że tarnobrzeżanie chcący zażyć basenowych rozrywek bardzo często są skazani na wyjazdy do sąsiednich miast, gdzie łatwiej o dostęp do tego – mówił niedawno dla naszej gazety jeden z mieszkańców Tarnobrzega.

Jak zaradzić temu problemowi? Tarnobrzeżanie chcieliby, by powstała druga niecka. Na Facebooku powstał nawet fanpage "Drugi basen w Tarnobrzegu". 

Co ciekawe, w Urzędzie Miasta myślą o realizacji takiego pomysłu. W 2022 roku powstała koncepcja drugiej pływalni. Zostałaby ona wybudowana obok istniejącej, w miejscu, gdzie funkcjonował basen otwarty. Wizualizacje możecie zobaczyć w naszej galerii zdjęć poniżej.

[FOTORELACJA]5218[/FOTORELACJA]

Budowa drugiej niecki nie jest prostą sprawą. Szacuje się, że inwestycja mogłaby kosztować ok. 30 mln zł. Miasta oczywiście nie stać na wyłożenie takiej sumy. Trzeba będzie zatem starać się o dofinansowanie. Lecz na ten moment pojawia się problem.

– Obecnie nie ma programów, które umożliwiałyby miastu pozyskanie środków finansowych na realizację inwestycji, jaką jest budowa drugiej niecki basenu. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal będziemy szukać środków na ten cel. Być może pojawią się programy Unijne. Być może uda się znaleźć dofinansowanie z Ministerstwa Sportu. Liczymy na to, że przyszłości takie środki uda nam się pozyskać – mówi rzecznik Urzędu Miasta Tarnobrzega Wojciech Lis.

[ZT]206319[/ZT]