Spór o windę w bloku Tarnobrzeskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego

Mieszkańcy 7-piętrowego bloku przy ul. Kopernika 23 skarżą się, że od ponad miesiąca pozbawieni są większej z wind w budynku, a druga ma nieważne badania techniczne. Prezes TTBS prezentuje odmienną wersję wydarzeń. Już po ukazaniu się informacji, skontaktował się z tyna.info.pl odnosząc się dodatkowo do konkretnych zarzutów.

Blok przy Kopernika 23 jest administrowany przez Tarnobrzeskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Większa z wind została zamknięta 29 listopada 2023 roku i wciąż jest nieczynna.

Winda została wyłączona z eksploatacji w związku z wymianą liny. Następnie konserwatorzy przeprowadzili próbę dynamiczną zespołu hamulca. Okazało się, że nie działa on właściwie. Na windzie pojawiła się informacja, że przewidywany czas uruchomienia urządzenia to 30 dni.

„Z uzyskanych przez mieszkańców od konserwatorów informacji wynikało, że naprawa nie powinna potrwać dłużej niż 14 dni, chyba, że zarządzający wspólnotą wskaże późniejszy termin. I tu informuję, że naprawa do dnia dzisiejszego nie została przeprowadzona, a przez cały okres świąteczny kiedy to występuje wzmożony ruch mieszkańcy korzystali z mniejszej windy. Na szczęście nie wystąpiły wypadki chorobowe których następstwem mogła być konieczność transportu chorych. Gdyby taka wystąpiła ratownicy musieli by podjąć transport po schodach gdyż gabaryty sprawnej aktualnie windy nie pozwoliły na transport za jej pośrednictwem. Niezrozumiałym jest także dla mieszkańców fakt, że usterki nie stwierdzono wskutek przeprowadzanych wcześniej przeglądów windy, o których przeprowadzanych w dużej ilości Prezes TTBS wspominał wyjaśniając ogromne koszty eksploatacyjne bloku.” – informuje jeden z oburzonych mieszkańców (pisownia oryginalna).

– Po pierwsze, nieprawdą jest, że druga z wind nie nadaje się do transportu np. osób chorych, wynoszonych przez ratowników. Różnice w rozmiarze są minimalne i nie mają na to wpływu, więc informowanie, że mieszkańcy byli narażeni na takie zagrożenie jest celowym wprowadzaniem w błąd. Po drugie, windy są sprawdzane co miesiąc i wcześniej nie było problemu ze wspomnianym hamulcem. Usterka ujawniła się dopiero po wymianie liny i natychmiast na to zareagowaliśmy. Nie bardzo rozumiem co tu jest „niezrozumiałego”. Zależało nam na jak najszybszym naprawieniu windy, firma się tym zajmująca wiedziała, że jest to dla nas priorytet, na co mamy potwierdzenie w prowadzonej z nią korespondencji. Naprawa wspomnianego hamulca nastąpiła 15 grudnia, gdy tylko fabryka dostarczyła urządzenie. Pierwotnie odbiór UDT był zaplanowany na 28 grudnia 2023, jednakże urząd przełożył ten termin na 10 stycznia 2024 roku. TTBS nie ma wpływu na terminy wyznaczone przez UDT. – mówi Łukasz Mędrykowski, prezes TTBS.

Na tym nie koniec. Także korzystanie z drugiej windy na dobrą sprawę powinno być, zdaniem mieszkańców, zabronione.

„Dodatkowo zauważono, że upłynął okres przeglądu drugiej znajdującej się w budynku windy który przeprowadzany jest przez Urząd Dozoru Technicznego. Według oznaczeń znajdujących się na urządzeniu przegląd rzeczony winien być przeprowadzony w listopadzie 2023 roku. Wskutek przeprowadzonej rozmowy telefonicznej z UDT pozyskano informację, że Prezes TTBS przełożył termin przeprowadzenia przeglądu z uwagi na niesprawność pierwszej windy, aby w ten sposób przeprowadzić przeglądy obu wind.

Brak dbałości o stan techniczny windy, a także brak dozoru technicznego może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia ludzi. Zgodnie z wydawanymi interpretacjami prawnymi w tym zakresie sytuacja, w której urządzenie dźwigowe stanowi potencjalne niebezpieczeństwo jest naruszeniem ogólnych zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, natomiast ten kto dopuszcza do eksploatacji urządzenie techniczne bez otrzymania decyzji organu właściwej jednostki dozoru technicznego o dopuszczeniu urządzenia do eksploatacji lub obrotu oraz wbrew decyzji organu właściwej jednostki dozoru technicznego o wstrzymaniu eksploatacji lub wycofaniu z obrotu urządzenia technicznego – podlega grzywnie lub karze ograniczenia wolności. Mając na uwadze brak odpowiedniego nadzoru nad zarządzanymi budynkami przez TTBS i nie wywiązywanie się z podstawowych obowiązków prosimy o nagłośnienie sprawy” – napisano w mailu do redakcji „Tygodnika Nadwiślańskiego.

– Nie wiem, o jakim braku dbałości o stan techniczny windy piszą „mieszkańcy”. Windy są kontrolowane co miesiąc przez firmę prowadzącą ich serwis. W razie jakiegokolwiek stwierdzenia usterki, natychmiast reagujemy. UDT dokonuje przedłużenia okresu ważności raz w roku. Jak powiedziałem wcześniej, dostaliśmy informację, że jest to w danym momencie niemożliwe. Na sprawność windy nie miało to żadnego przełożenia, to jest kwestia wyłącznie krótkiego przesunięcia terminu. Odnosząc się jeszcze do kwestii „mieszkańców”. Do TTBS nie wpłynęła w sprawie wind żadna skarga, nie było w tej sprawie jakiejkolwiek interwencji. To rozesłanie zawierającego nieprawdziwe informacje maila do tarnobrzeskich redakcji jest działaniem dosłownie kilku osób, które od dawna próbują uderzać w TTBS – podkreśla Ł. Mędrykowski.

Z informacji uzyskanych w TTBS wynika, że winda zostanie uruchomiona w przyszłym tygodniu, pomiędzy 8, a 12 stycznia.

Wcześniejszy komentarz prezesa TTBS, przed zapoznaniem się z całością zarzutów stawianych TTBS przez lokatorów z bloku przy ul. Kopernika 23.

– Wymiana liny była konieczna, podczas próby dynamicznej okazało się, że trzeba też wymienić hamulec. Kosztowało to TTBS w sumie ponad 29 tysięcy złotych. Osobom wspominającym o kosztach eksploatacji chciałbym przypomnieć, że roczna wysokość wpłat wszystkich mieszkańców bloku na Fundusz Remontowy to około 14 tys. zł. Windy nie można było oddać do użytku wcześniej nie ze względu na złośliwość TTBS, tylko na chorobę pracownika Urzędu Dozoru Technicznego, który ma dokonać przeglądu technicznego. Z tego samego powodu UDT warunkowo dopuścił do użytku drugą z wind. Oba przeglądy zostaną wykonane, gdy pracownik UDT wróci ze zwolnienia. Liczę na to, że winda ruszy już 5 stycznia. Jeżeli nie, mam zapewnienie, że stanie się to najpóźniej 10 stycznia – mówi Łukasz Mędrykowski, prezes TTBS.

Do niego również odniósł się w piątek, 5 stycznia Ł. Mędrykowski.

– Doszło do pewnego niezrozumienia we wczorajszej rozmowie. Doprecyzowując, to ja, mając na uwadze sytuację mieszkańców, a także to, że druga z wind jest przeglądana i serwisowana co miesiąc i jest w dobrym stanie technicznym, dopuściłem ją warunkowo do użytkowania do czasu przeglądu przez UDT – mówi Łukasz Mędrykowski.