Muzeum - Zamek Tarnowskich w Tarnobrzegu chce wykupić od rodziny Tarnowskich te dzieła sztuki i militaria, które są muzealnym depozytem. Środki na ten cel mają zostać pozyskane z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Tarnobrzeskie muzeum jest obecnie właścicielem najlepszej w Polsce kolekcji ziemiańskiej, słynnej Kolekcji Dzikowskiej, która w 2021 roku została odkupiona od rodziny Tarnowskich za 4 mln zł. Tarnobrzeg na ten cel wydał zaledwie niewiele ponad 100 tys. zł, resztę stanowiła dotacja z ministerialnego Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów (najwyższa w historii tej instytucji). Dzięki temu do Tarnobrzega trafiły dzieła sztuki gromadzone przez wiele pokoleń rodu Tarnowskich, w tym wiele obrazów słynnych mistrzów.

Aktualnie muzeum złożyło wniosek o kolejne granty ministerialne, aby kupić zbiór militariów (a także obrazów i rzeźb) złożony przez Tarnowskich w muzeum jako depozyt. Są wśród nich unikaty i to na skalę europejską. Eksperci wycenili zbiór na blisko 1,5 mln zł, cena wynegocjowana z Tarnowskimi jest niższa.

[FOTORELACJA]5647[/FOTORELACJA]

Trwają też przymiarki do zaadaptowania na salę ekspozycyjną jednego z poddaszy zamkowych.

– To jest świetne miejsce, gdzie znalazła by swoje miejsce tzw. „Nowa Kolekcja Dzikowska”, czyli zbiór obrazów współczesnych malarzy polskich zgromadzony przez nasze muzeum. One trafiają do nas na drodze darowizn od artystów, którzy mieli u nas swoje wystawy, jest to także pokłosie sympozjów artystycznych organizowanych przez nasze muzeum, podczas których uznani malarze tworzą w tarnobrzeskim zamku, a ich dzieła pozostają u nas. W sumie mamy zgromadzonych w ten sposób już kilkadziesiąt obrazów – mówi Tadeusz Zych, dyrektor tarnobrzeskiego muzeum.

Dobrą informacją jest też to, że pojawiła się szansa na remont położonej w obrębie zespołu parkowo – zamkowego neogotyckiej kuchni dworskiej, która niszczeje od wielu lat.

– Jesteśmy na wstępnym etapie starań o załatwienie tego palącego problemu. Nie mogę w tej chwili zdradzać szczegółów, ale wygląda na to, że wszystko jest na dobrej drodze i doczekamy się w końcu remontu tego miejsca – mówi Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega.

Remont zabytkowego kompleksu budynków, pod którymi znajdują się kilkupoziomowe podziemia ma kosztować około 10 mln zł.

– Staramy się też o poprawę stanu reszty zespołu. Udało się w tej kadencji właściwie oświetlić park i zamontować latarnie, które „robią klimat” tego miejsca, niebawem rozpocznie się remont w Wozowni, która stała się jednym z kulturotwórczych punktów na mapie miasta – wymienia D. Bożek.

Muzeum chce zintensyfikować także działania promocyjne. Wśród pomysłów jest uruchomienie „Muzeobusa” który w sezonie przewoziłby znad Jeziora Tarnobrzeskiego turystów chcących zobaczyć zbiory Muzeum - Zamku Tarnowskich.