[FOTORELACJA]5972[/FOTORELACJA]
Do biegu rozgrywanego na dystansie 1963 metrów (w 1963 roku poległ ostatni z Żołnierzy Wyklętych) zgłosiło się ponad 300 startujących. To rekord w organizowanych od 2016 roku w Tarnobrzegu Biegach Wilczym Tropem.
– W ubiegłym roku, gdy pobiegło ponad 260 osób zastanawiałem się, czy osiągnęliśmy już tę granicę po której liczba uczestników zacznie spadać. Tymczasem w tym roku mamy kolejny rekord frekwencji i, co dla nas, jako organizatorów jest bardzo miłe, są z nami nie tylko tarnobrzeżanie, ale też osoby spoza Tarnobrzega, które przyjechały do nas specjalnie na ten bieg – mówi Adrian Turek, szef Stowarzyszenia Patriotyczny Tarnobrzeg.
W biegu uczestniczyli m.in. żołnierze z 18 Pułku Artylerii w Nowej Dębie. Oni też przygotowali atrakcje dla najmłodszych – możliwość ubrania się w żołnierski ekwipunek. Poza nimi w biegu brali udział ludzie w najróżniejszym wieku – od niemowląt wiezionych przez rodziców w wózkach, po seniorów. W biegu nie był ważny wynik, ale samo uczestnictwo. Najlepiej świadczyło o tym wydarzenie na mecie biegu – dwóch najostrzej rywalizujących ze sobą biegaczy zatrzymało się przez linią mety i przekroczyło ją wspólnie.
[ZT]209426[/ZT]
Po biegu, w atmosferze pikniku, czemu sprzyjała znakomita, wiosenna pogoda, uczestnicy imprezy zostali poczęstowani zupą. Każdy z tych, którzy ukończyli bieg, otrzymał pamiątkowy medal, a pierwsze 100 osób, które zapisało się do rywalizacji, również pamiątkową koszulkę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz