Zamknij

Tarnobrzeg podpisał umowę partnerską z Pont-à-Mousson we Francji. Będą kontakty kulturalne i współpraca gospodarcza

. 09:59, 11.03.2024 Aktualizacja: 11:20, 11.03.2024
2 Umowa o partnerstwie Tarnobrzega i Pont-à-Mousson Umowa o partnerstwie Tarnobrzega i Pont-à-Mousson

Prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek i mer francuskiego Pont-à-Mousson Henry Lemoine podpisali umowę o współpracy partnerskiej pomiędzy oboma miastami. To formalny akt wieńczący kontakty trwające już kilkadziesiąt lat.

[FOTORELACJA]6025[/FOTORELACJA]

Pont-à-Mousson to 14-tysięczne miasto położone na granicy Lotaryngii i Alzacji, pomiędzy Nancy i Metzem. 30 kilometrów od niego znajduje się największe pole bitwy I Wojny Światowej, słynne Verdun. Pont-à-Mousson było pierwszym europejskim miastem, które ucierpiało w czasie Wielkiej Wojny. Dziś to urokliwe miasto, w którym historia łączy się ze współczesnością, m.in. działa tu największa w Europie odlewnia żeliwa.

Kontakty z Tarnobrzegiem zaczęły się w 1988 roku. Nawiązał je ówczesny Wojewódzki Dom Kultury w Tarnobrzegu. Współpraca dotyczyła wymiany młodzieży, relacji kulturalnych i sportowych. Nigdy jednak nie została sformalizowana, jej intensywność z czasem się zmniejszyła. Zmiana nastąpiła w ostatnich latach, gdy Tarnobrzeg odnowił relacje międzynarodowe, m.in. z Bańską Bystrzycą i Czernihowem. Teraz przyszedł czas na Pont-à-Mousson.

Relacje z francuskim miastem mocno zacieśniły się po wybuchu wojny na Ukrainie. Społeczność Pont-à-Mousson chciała wesprzeć uchodźców z Ukrainy, przedstawiciele miasta postanowili skorzystać przy tym z tarnobrzeskich kontaktów. To, co zobaczyli w Tarnobrzegu – zakres udzielanej Ukraińcom pomocy i stopień zorganizowania akcji, zrobiło na nich ogromne wrażenie, co nawet przy okazji podpisywania umowy o partnerstwie podkreślał mer Pont-à-Mousson. Francuzi wsparli akcję pomocową zarówno finansowo, jak i rzeczowo, zapewnili też gościnę u siebie ok. 40 uchodźcom. Przy okazji też nastąpiła intensyfikacja kontaktów na linii Tarnobrzeg – Pont-à-Mousson.

– Polacy mieszkają w naszym regionie od pokoleń, współtworzą nasza kulturę, działają u nas stowarzyszenia i organizacje polonijne. Partnerstwo pomiędzy naszymi miastami zacieśni więzi pomiędzy naszymi narodami. Dzisiaj jesteśmy częścią europejskiej wspólnoty, wyznajemy te same europejskie wartości – stwierdził Henry Lemoine, mer Pont-à-Mousson. Mer przypomniał także, że związek pomiędzy miastami jest obecnie stały, bowiem pełnomocniczka francuskiego miasta do spraw kontaktów z Tarnobrzegiem to...rodowita tarnobrzeżanka, Monika Rozumek. Włodarzowi w Tarnobrzegu towarzyszył Jean-François Moutet, jego zastępca ds. Solidarności, Spójności Społecznej, Zatrudnienia i Mieszkalnictwa.

[ZT]209636[/ZT]

Współpraca pomiędzy miastami ma być wielowymiarowa. Oprócz wymiany młodzieży i kontaktów kulturalnych, ma także dotyczyć sfer gospodarczych. Przy okazji obejmie również zaprzyjaźnione z Francuzami miasto w Portugalii. Prezydent Dariusz Bożek wspomniał także o wzajemnym czerpaniu inspiracji, choćby w kwestiach opieki socjalnej.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

MieszkaniecMieszkaniec

3 1

A więc tylko na to stać naszego prezydenta?
Rozwój? - Nie, a po co.
Miejsca pracy? - Są, tylko że w STW.
Uczciwość? - Panie, pan patrzy na viceprezydenta, tożto człowiek kryształ.
Inwestycje? - Hmmmm, miło by było, więc pojadę do Wawy pogadać o szpitalu i schronach.

XD - jednym słowem groteska, parodia, sodoma i tylko mieszkańców żal

12:13, 11.03.2024
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

marylamaryla

3 1

marzenia i mrzonki o wielkosci ale to juz bylo

18:01, 11.03.2024

0%