[FOTORELACJA]6025[/FOTORELACJA]
Pont-à-Mousson to 14-tysięczne miasto położone na granicy Lotaryngii i Alzacji, pomiędzy Nancy i Metzem. 30 kilometrów od niego znajduje się największe pole bitwy I Wojny Światowej, słynne Verdun. Pont-à-Mousson było pierwszym europejskim miastem, które ucierpiało w czasie Wielkiej Wojny. Dziś to urokliwe miasto, w którym historia łączy się ze współczesnością, m.in. działa tu największa w Europie odlewnia żeliwa.
Kontakty z Tarnobrzegiem zaczęły się w 1988 roku. Nawiązał je ówczesny Wojewódzki Dom Kultury w Tarnobrzegu. Współpraca dotyczyła wymiany młodzieży, relacji kulturalnych i sportowych. Nigdy jednak nie została sformalizowana, jej intensywność z czasem się zmniejszyła. Zmiana nastąpiła w ostatnich latach, gdy Tarnobrzeg odnowił relacje międzynarodowe, m.in. z Bańską Bystrzycą i Czernihowem. Teraz przyszedł czas na Pont-à-Mousson.
Relacje z francuskim miastem mocno zacieśniły się po wybuchu wojny na Ukrainie. Społeczność Pont-à-Mousson chciała wesprzeć uchodźców z Ukrainy, przedstawiciele miasta postanowili skorzystać przy tym z tarnobrzeskich kontaktów. To, co zobaczyli w Tarnobrzegu – zakres udzielanej Ukraińcom pomocy i stopień zorganizowania akcji, zrobiło na nich ogromne wrażenie, co nawet przy okazji podpisywania umowy o partnerstwie podkreślał mer Pont-à-Mousson. Francuzi wsparli akcję pomocową zarówno finansowo, jak i rzeczowo, zapewnili też gościnę u siebie ok. 40 uchodźcom. Przy okazji też nastąpiła intensyfikacja kontaktów na linii Tarnobrzeg – Pont-à-Mousson.
– Polacy mieszkają w naszym regionie od pokoleń, współtworzą nasza kulturę, działają u nas stowarzyszenia i organizacje polonijne. Partnerstwo pomiędzy naszymi miastami zacieśni więzi pomiędzy naszymi narodami. Dzisiaj jesteśmy częścią europejskiej wspólnoty, wyznajemy te same europejskie wartości – stwierdził Henry Lemoine, mer Pont-à-Mousson. Mer przypomniał także, że związek pomiędzy miastami jest obecnie stały, bowiem pełnomocniczka francuskiego miasta do spraw kontaktów z Tarnobrzegiem to...rodowita tarnobrzeżanka, Monika Rozumek. Włodarzowi w Tarnobrzegu towarzyszył Jean-François Moutet, jego zastępca ds. Solidarności, Spójności Społecznej, Zatrudnienia i Mieszkalnictwa.
[ZT]209636[/ZT]
Współpraca pomiędzy miastami ma być wielowymiarowa. Oprócz wymiany młodzieży i kontaktów kulturalnych, ma także dotyczyć sfer gospodarczych. Przy okazji obejmie również zaprzyjaźnione z Francuzami miasto w Portugalii. Prezydent Dariusz Bożek wspomniał także o wzajemnym czerpaniu inspiracji, choćby w kwestiach opieki socjalnej.
3 1
A więc tylko na to stać naszego prezydenta?
Rozwój? - Nie, a po co.
Miejsca pracy? - Są, tylko że w STW.
Uczciwość? - Panie, pan patrzy na viceprezydenta, tożto człowiek kryształ.
Inwestycje? - Hmmmm, miło by było, więc pojadę do Wawy pogadać o szpitalu i schronach.
XD - jednym słowem groteska, parodia, sodoma i tylko mieszkańców żal
3 1
marzenia i mrzonki o wielkosci ale to juz bylo