[FOTORELACJA]7963[/FOTORELACJA]
Nekropolie rozświetlone blaskiem płonących zniczy mają wyjątkowy klimat. Wieczorem, 1 listopada, odwiedziliśmy z aparatem tarnobrzeskie cmentarze parafialne, aby mogli go poczuć także ci, którzy nie mogli tym razem zobaczyć ich o tej porze.
Przy okazji rozmawialiśmy z tarnobrzeżanami, którzy drugi raz tego dnia odwiedzali groby bliskich.
- Do południa jesteśmy tutaj, aby oddać hołd naszym bliskim. Aby wypełnić tradycję. Wieczorem wracamy, aby poczuć to, czego nie uświadczymy tutaj w ciągu dnia. To przejmująca cisza, zmieszana z nostalgią, zadumą, tym wszystkim, co dają tysiące płonących zniczy. Nie potrafię opisać tego słowami, ale ten blask, w połączeniu z otaczającą nas ciemnością sprawia, że dopiero wtedy czujemy wyjątkowość tego dnia - mówi pani Anna.
W ciągu dnia na tarnobrzeskich cmentarzach trwała kwesta na rzecz cmentarza "Na Piaskach" na osiedlu Miechocin. Informację o jej wynikach znajdziecie tutaj:
[ZT]216777[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz