[FOTORELACJA]7993[/FOTORELACJA]
Nie ma co ukrywać, wspomniane miejsce przy ul. Piłsudskiego w Tarnobrzegu jest w opłakanym stanie. Dziury, nierówności dają się we znaki zarówno kierowcom, jak i pieszym.
Nic więc dziwnego, że tarnobrzeżanie pytają o remont parkingu i chodników. W tarnobrzeskim Urzędzie Miasta jest projekt na przebudowę okolic szaletu miejskiego, pojawił jednak pewien kłopot.
– Jako miasto dysponujemy dokumentacją projektową na przebudowę parkingu wraz z chodnikami. Niestety dokumentacja ta nie ma dokumentów formalno-prawnych umożliwiających realizację tego zadania. Do dzisiaj nie było złożonego wniosku o pozwolenie na budowę. Aby móc rozpocząć remont, należy wykonać aktualizację dokumentacji projektowej – mówi prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak.
Niestety, oprócz problemów z dokumentacją, nie ma obecnie funduszy na realizację tego zadania.
– Na tę chwilę miasto nie dysponuje środkami, aby w najbliższym czasie taką inwestycję przeprowadzić. Ewentualnie, jeśli pojawią się wolne środki na rachunku bankowym w przyszłym roku, to będziemy nad tym się pochylać. Wiemy, że jest to ważne zadanie, natomiast obecnie jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej i na zadanie bez dofinansowania nie będziemy mogli sobie pozwolić – tłumaczy włodarz miasta.
4 0
Pieniądze trzeba przeznaczyć na wysokie diety radnych-bezradnych tbg Na remonty nie ms
0 1
Kiedy rządził w Polsce PiS to Tarnobrzeg miał władzunie PO-wską. Oficjalnie nie PO-wską. Kiedy rządzi PO to Tarnobrzeg jest PiS-owski, to się nie spodziewajcie, że cóś wam z góry skapną kasy na remonty.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz