Jak podkreśla rozmówca „Tygodnika Nadwiślańskiego”, wjazdy pod klatki są wyraźnie oznaczone kopertami. Mimo tego zakaz parkowania w tym miejscu nie jest respektowany, a ani policja, ani straż miejska nie wyciągają konsekwencji wobec osób zostawiających w tych miejscach samochody.
mm10:37, 30.01.2025
zacznijmy od tego że do tego parkingu to w ogóle to ciężko dojechać, bo już od Targowej samochody tarasują przejazd. Najgorzej to mają mieszkańcy, którzy muszą gdzieś zaparkować.
tbg10:50, 30.01.2025
0 1
Przyjezdni blokują miejsca bo szkoda im na płatny parking!