[FOTORELACJA]9493[/FOTORELACJA]
Na Noc Otwartych Sądów przygotowano w Tarnobrzegu wiele atrakcji. Osoby, które zdecydowały się odwiedzić "pałac Temidy" mogły zapoznać się z informacjami czym zajmują się sądy, jakie sprawy można w nich załatwić i jakie prawa ma w sądzie obywatel. Na tym nie koniec, zwiedzającym pokazano pomieszczenia normalnie dostępne nielicznym - pokój zatrzymań, przyjazny pokój przesłuchań, w którym w komfortowych i jak najmniej stresujących warunkach przesłuchiwane są dzieci, czy sądowe archiwa.
Podczas zwiedzania pracownicy sądu opowiadali o specyfice pracy w tej instytucji, mówili także o nietypowych zdarzeniach z tym się wiążących. Duże wrażenie na gościach Nocy Otwartych Sądów w Tarnobrzegu zrobiło m.in. pokazanie śladu po pocisku na ścianie sądowego budynku - pamiątce po próbie ucieczki jednego z aresztantów i zdecydowanej reakcji konwojujących go policjantów.
Goście wydarzenia mogli zobaczyć archiwum sądowe i stare, jeszcze papierowe księgi wieczyste, a także uczestniczyć w symulowanej rozprawie karnej. Dużym zainteresowaniem cieszył się też pokaz policyjnego sprzętu podczas którego niektórzy mieli okazję przekonać się jak to jest zostać zakutym w specjalne kajdany przeznaczone dla niebezpiecznych więźniów i w kaftan bezpieczeństwa.
Frekwencja na Nocy Otwartych Sądów w Tarnobrzegu przekroczyła oczekiwania organizatorów. Mimo kiepskiej pogody tego wieczora, w sądzie zjawiło się kilkaset osób, w tym dużo młodzieży, a także rodziców z dziećmi. Mimo tłumu, błyskawicznie udał się sprawnie zorganizować zwiedzanie instytucji. Reakcje gości wynagrodziły pracownikom tarnobrzeskich sądów trud, impreza została bowiem przyjęta entuzjastycznie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Piotr Welanyk [email protected]