[FOTORELACJA]10004[/FOTORELACJA]
Sobotnie deszcze i zapowiadane na niedzielę, 27 lipca, jeszcze intensywniejsze opady atmosferyczne odstraszyły część sprzedawców starzyzny, którzy regularnie odwiedzają Pchli Targ w Tarnobrzegu. Ci, którzy jednak zdecydowali się przyjechać i wystawić swój towar, nie narzekali.
- Jak dotarliśmy o 4 rano, lał solidny deszcz, zastanawiałam się nawet, czy w ogóle rozkładać towar. Pogodę i fatalne prognozy widać też po frekwencji - jest mniej sprzedających, a i kupujących jest może połowa tego, co zwykle. Ale o dziwo, handluje mi się dziś lepiej niż na poprzednim Pchlim Targu w czerwcu. Widocznie dziś na targ przyszli ludzie zdecydowani na zakupy i to mimo pogody, a nie ma tych, co tylko przychodzą pooglądać - mówi jedna ze sprzedających.
W Tarnobrzegu, na Pchlim Targu, do kupienia było tradycyjnie sporo szkła i bibelotów, kryształy, ubrania, płyty i kasety, zabawki, a także dużo często kilkudziesięcioletnich narzędzi. Nie brakowało też militariów i książek.
Niektóre wystawiane przedmioty w pełni zasługiwały na miano rarytasów - m.in. artystyczne wazony ze szkła z lat 60., czy stare fotografie. Ceny za unikatowe wyroby ze szkła nie należały jednak do niskich - trzeba było zapłacić kilkaset złotych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Zarzuty podczas poselskiej interwencji w Stalowej Woli
Prosze sprawdzic jak przebiegala kariera pana Lucjusza.... to ciekawy przyklad
shfs
19:07, 2025-11-05
Będzie remont tarnobrzeskiego "grzyba" [ZDJĘCIA]
Zmienic to w gigantyczne drzewo[malunek] koszt moze duzy ale i ciekawy
Turysta
16:04, 2025-11-05
Basen w Tarnobrzegu dłużej dostępny
Mój sąsiad emeryt cały tydzień się nie myje żeby w sobotę iść się wykąpać na basen. Gonić takich dziadów bo po tym jak śmierdzi od niego starym capę przepoconym to jak ta wida na basenie. Przykre ale prawdziwe.
Mieszkaniec
14:52, 2025-11-05
Groził śmiercią policjantom, którzy próbowali...
Nasuwa się pytanie, czy policjanci musieli prac spodnie ? Bo podejrzewam że po takich groźbach od pana po siedemdziesiątce to pewnie popuścili z wrażenia. Współczuję. Przynajmniej nawiązali kontakt z panem z którym nie było kontaktu albo był ograniczony.
Darek
14:14, 2025-11-05