[FOTORELACJA]10004[/FOTORELACJA]
Sobotnie deszcze i zapowiadane na niedzielę, 27 lipca, jeszcze intensywniejsze opady atmosferyczne odstraszyły część sprzedawców starzyzny, którzy regularnie odwiedzają Pchli Targ w Tarnobrzegu. Ci, którzy jednak zdecydowali się przyjechać i wystawić swój towar, nie narzekali.
- Jak dotarliśmy o 4 rano, lał solidny deszcz, zastanawiałam się nawet, czy w ogóle rozkładać towar. Pogodę i fatalne prognozy widać też po frekwencji - jest mniej sprzedających, a i kupujących jest może połowa tego, co zwykle. Ale o dziwo, handluje mi się dziś lepiej niż na poprzednim Pchlim Targu w czerwcu. Widocznie dziś na targ przyszli ludzie zdecydowani na zakupy i to mimo pogody, a nie ma tych, co tylko przychodzą pooglądać - mówi jedna ze sprzedających.
W Tarnobrzegu, na Pchlim Targu, do kupienia było tradycyjnie sporo szkła i bibelotów, kryształy, ubrania, płyty i kasety, zabawki, a także dużo często kilkudziesięcioletnich narzędzi. Nie brakowało też militariów i książek.
Niektóre wystawiane przedmioty w pełni zasługiwały na miano rarytasów - m.in. artystyczne wazony ze szkła z lat 60., czy stare fotografie. Ceny za unikatowe wyroby ze szkła nie należały jednak do niskich - trzeba było zapłacić kilkaset złotych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz