SP nr 10 jest jedną z czterech tarnobrzeskich szkół, które dzięki pozyskaniu przez Tarnobrzeg środków z Krajowego Planu Odbudowy, przejdą gruntowną termomodernizację. Bardzo prawdopodobnym jest, że prace przypadną na czas trwania sezonu grzewczego. To uniemożliwiłoby normalne funkcjonowanie szkoły.
– Uprzedzając ewentualne komentarze – to nie jest wina ani szkoły, ani samorządu, ani wykonawcy termomodernizacji. Terminy związane z wykorzystaniem środków z KPO są narzucone odgórnie i nie ma możliwości ich zmiany. Jesteśmy w stałym kontakcie z wykonawcą i będziemy chcieli w maksymalnym stopniu zminimalizować uciążliwości dla uczniów. Jeżeli okaże się, że nie uda się uniknąć prowadzenia prac w trakcie sezonu grzewczego, a obejmują one m.in. wymianę stolarki okiennej, węzłów ciepłowniczych i instalacji grzewczych, to chcemy tak to rozplanować, żeby te, które uniemożliwiają prowadzenie normalnego nauczania, zostały przeprowadzone w okresie ferii. Możliwe, że po nich, przez 2-3 tygodnie, konieczne będzie przejście uczniów na system nauczania zdalnego – mówi Paweł Paradowski, dyrektor SP nr 10 w Tarnobrzegu.
O tym, czy konieczne będzie wprowadzenie w „Dziesiątce” zdalnego nauczania, i, jeżeli tak, to kiedy, dyrekcja szkoły będzie informować rodziców na bieżąco, z odpowiednim wyprzedzeniem.
Tom22:43, 28.08.2025
Dramat nie kazdy ma czas na nauczanie w domu!!!!!
Piotr Welanyk [email protected]