[FOTORELACJA]9379[/FOTORELACJA]
Choć kiepska pogoda nieco odstraszyła gości będących połączeniem zawodów w ujeżdżaniu z piknikiem rodzinnym Wydrzańskich Spotkań Jeździeckich, każdy, kto tego dnia wybrał się do Wydrzy, nie narzekał.
Kłopoty z aurą nie odstraszyły uczestników zawodów w ujeżdżaniu - najelegantszej z jeździeckich dyscyplin olimpijskich. Na starcie stanęło ich kilkudziesięcioro. Rozegrano zarówno zawody regionalne, jak i towarzyskie w ujeżdżaniu, z konkursami od klasy L do klasy C i kwalifikacją do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.
Dla osób rozpoczynających swoją przygodę z końmi przygotowano specjalny autorski program „Debiuty” – konkurs w dwóch chodach mający ułatwić jeźdźcom i koniom bezpieczne i spokojne wejście w świat jeździectwa w spokojny i bezpieczny sposób
Odbyły się też cieszące się coraz większym powodzeniem w Polsce zawody Hobby Horse. To zabawa ze znanymi chyba wszystkim z dzieciństwa „koniami na kiju”, podczas której uczestnicy zachowują się tak, jakby dosiadali prawdziwego konia. W Wydrzy dzieci i młodzież rywalizowały w skokach przez przeszkody.
Były też konkursy plastyczne, a także możliwość podziwiania z bliska zwierząt, nie tylko koni.
Dodatkową atrakcją IV Wydrzańskich Spotkań Jeździeckich był pokaz kunsztu Norberta Kopczyńskiego, dwukrotnego mistrza świata w łucznictwie konnym. Najpierw zaprezentował się on na czworoboku, potem zaś odbyły się specjalne warsztaty, w trakcie których każdy mógł spróbować swoich sił w strzelaniu z łuku.
Imprezę w Wydrzy uwiecznił na zdjęciach tarnobrzeżan Andrzej Tomczyk.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz