– Moim największym marzeniem i ambicją jest Stalowa Wola, a bycie prezydentem Stalowej Woli to największy zaszczyt jakie mnie spotkał w życiu – stwierdził podczas transmitowanej w internecie konferencji prasowej Lucjusz Nadbereżny.
Brak deklaracji o starcie aktualnego włodarza miasta był największą zagadką przed zaplanowanymi na 7 kwietnia wyborami samorządowymi. Na początku lutego L. Nadberezny informował „Tygodnik Nadwiślański”, że nie podjął jeszcze decyzji.
– Na ten moment z mojej strony nie ma decyzji dotyczącej startu w wyborach samorządowych. Chciałbym wyraźnie sprostować jedną rzecz, która pojawiła w przestrzeni publicznej: nie miałem i nie mam planów startować w wyborach do Europarlamentu. Moją decyzje odnośnie startu w wyborach samorządowych przekażę w drugiej połowie lutego – mówił Lucjusz Nadbereżny.
Jak napisał teraz włodarz Stalowej Woli w mediach społecznościowych, do startu w wyborach przekonały go reakcje mieszkańców. Lucjusz Nadbereżny zadeklarował, że jeżeli zostanie wybrany, będzie kontynuował program rozwoju miasta. Wymienił kluczowe inwestycje – rozwój strefy przemysłowej i mieszkalnictwa.
– Moja decyzja płynie z mojego serca do Stalowej Woli – stwierdził urzędujący prezydent miasta.
Lucjusz Nadbereżny podkreślił, że w tym roku mija 18 lat jego pracy w samorządzie. Zaznaczył też, że nie zamierza ubiegać się o żadne inne stanowiska i tylko ze Stalową Wolą wiąże swoją przyszłość. Myśląc o kadencji 2024 – 2029 zapowiedział, że musi się to wiązać z nowym horyzontem dla miasta, sięgającym do 2038 roku. Obecny włodarz miasta wystartuje z komitetu Prawa i Sprawiedliwości.
Dotychczas w Stalowej Woli start w wyborach prezydenckich zadeklarowali radny Damian Marczak wystawiony przez opozycyjne w stosunku do L. Nadbereżnego Stalowowolskie Porozumienie Samorządowe oraz Kamil Maciejak zgłoszony przez komitet „Stalowa od Nowa” stworzony przez byłego włodarza miasta Andrzeja Szlęzaka i lekarza Artura Buraka, niedawnego kandydata Konfederacji w wyborach do Senatu RP.
nie polityk19:27, 19.02.2024
Obecny włodarz miasta wystartuje z komitetu Prawa i Sprawiedliwości.
No to koniec z dotacjami w takim wymiarze jak za rządów PiS.
aef21:01, 19.02.2024
Moze wreszcie kase dostana inne miasta i gminy niz Stalowka przynajmniej ta rzadowa bo od marszalka wiadomo.
Polak09:03, 20.02.2024
Zaznaczył też, że nie zamierza ubiegać się o żadne inne stanowiska i tylko ze Stalową Wolą wiąże swoją przyszłość.
Niejaki Donalduś też zarzekał się, że ON to tylko płemiełem chce być i szybko uciekł do brukselki działać przeciwko Polsce i Polakom.
Lelek 11:45, 20.02.2024
Złoty chłopiec PiSu dalej ma apetyt na władzę i rozdawanie stanowisk. Same sukcesy tylko ze Stalowej Woli robi się betonowa Stalowa Wólka. Za PiSu i Lucjusza wyprowadziło się ponad 17% mieszkańców. A rodzic dzieci PiSowi też nie chcą. Miasto emerytur ze średnimi emeryturami najniższym w kraju.
Ada17:21, 20.02.2024
Ale bredzenie! Przestań zmyślać.
3 3
a co zazdrosc ze stalowa sie rozwija?
1 2
Z samej 1 działki w strefie dostaną 130 mln zł. Także akurat sobie poradzą dzięki tym 1000 hektarom pod nowe zakłady pracy.