– Sytuacja będąca skutkiem powodzi, która nawiedziła rejon Głuchołaz, jest wyjątkowo trudna, tak dla dzieci, jak i dorosłych. Szkoły w tamtejszym rejonie są zamknięte z uwagi na zniszczenia. Zaprosiliśmy na Podkarpacie dzieci, które nie mają obecnie gdzie mieszkać, bo ich domy zostały zniszczone przez powódź bądź uszkodzone przez wodę. Pobyt u nas da im potrzebny odpoczynek, zapewni bezpieczeństwo oraz oderwie od obcowania ze zniszczeniami i da wytchnienie od problemów wywołanych przez żywioł – mówi Robert Bąk, Łowczy Okręgowy w Tarnobrzegu.
Myśliwi zaplanowali dla dzieci, z których najmłodsze ma 7 lat, a najstarsze lat 14, szereg atrakcji. Będzie to nie tylko pobyt w pięknie położonym ośrodku Caritas w Bojanowie, ale też wycieczki do Zamościa, Bałtowa, Zwierzyńca, Kurozwęk i Janowa Lubelskiego.
– Nawiązaliśmy kontakt z szeregiem ośrodków kultury, z animatorami i innymi podmiotami zajmującymi się edukacją ekologiczną. Wszyscy zadeklarowali włączenie się do naszej akcji. Ponadto wsparło nas wiele samorządów, które przekazały żywność i produkty pierwszej potrzeby – podkreśla R. Bąk.
Finansowanie "Zielonej Szkoły" dla dzieci z terenów popowodziowych wzięły na siebie wspólnie okręgi PZŁ w Tarnobrzegu, Kielcach i Nowym Sączu, a także koła łowieckie i darczyńcy indywidualni.
– Chcemy kontynuować tę akcję, bo potrzeby w zakresie wypoczynku dzieci z zalanych przez powódź terenów są bardzo duże. Dlatego zwracamy się z prośbą do wszystkich, którzy chcą pomóc, o wsparcie tej konkretnej inicjatywy poprzez wpłaty na konto Zarządu Okręgowego PZŁ w Tarnobrzegu, z dopiskiem „Pomoc powodzianom” – mówi R. Bąk.
Konto udostępnione przez myśliwych do zbiórki funduszy na kolejne turnusy Zielonej Szkoły dla dzieci z terenów popowodziowych: 38 1240 2744 1111 0000 3990 9866.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tyna.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz