Z przyrodą sam na sam. Z wizytą w Magurskim Parku Narodowym

Rysie, jelenie, kuny, orliki krzykliwe, hajstry, derkacze... 55 gatunków ssaków i 160 odmian ptaków zamieszkuje Magurski Park Narodowy. Florę reprezentuje niemal 800 gatunków roślin. Ten bogaty świat malowniczej części Beskidu Niskiego przybliża Ośrodek Edukacyjno-Muzealny im. Jana Szafrańskiego w Krempnej, którego rozwój wsparły środki unijne.

Dzikie ustronia i leśne zacisza powstałego w 1995 roku Magurskiego Parku Narodowego (MPN) zachęcają do obcowania z przyrodą. Kontakt ułatwia gęsta sieć szlaków pieszych oraz fragment transbeskidzkiego szlaku konnego. Park, obejmujący w województwie podkarpackim gminy Dębowiec, Krempna, Nowy Żmigród, Osiek Jasielski oraz Dukla, kusi ciekawostkami przyrodniczymi i historycznymi. Jednym z priorytetów działania instytucji jest kształcenie przyrodnicze. Z tej idei w 2005 wyrósł Ośrodek Edukacyjno-Muzealny.

- Uruchomienie ośrodka otworzyło zupełnie nowe perspektywy. Stał się centrum działalności edukacyjnej. To tu wielu odwiedzających kieruje pierwsze kroki. Od początku prezentowaliśmy gościom wystawę przyrodniczą obrazującą 4 pory roku życia parku, by przybliżyć turystom całość funkcjonowania tutejszego ekosystemu. Celem było zachwycenie ich przyrodą i zachęcenie do samodzielnego jej poznawania - tłumaczy Magdalena Kuś, kierownik Zespołu ds. Edukacji MPN z siedzibą w Krempnej.

Nie tylko oglądanie

Wystawa zawsze przyciągała rzesze turystów, jednak po kilkunastu latach przyszedł czas na zmiany. Dzięki wsparciu unijnemu powstały nowe, multimedialne ekspozycje, które oddziałują na zmysły i są nie tylko opowieścią o przyrodzie - umożliwiają jej samodzielne doświadczanie. Z Funduszy Europejskich zagospodarowano korytarze na trzech piętrach ośrodka. Wszystkie poziomy nawiązują do życia lasu i jego tajemnic.

- Antresola przenosi zwiedzających w korony drzew. Tam czeka na nich ptasi świat z gniazdem orłów przednich. Parter to stanowiska związane z lasem i jego mieszkańcami. Można wejść do leśnej czatowni i poczuć się jak fotograf przyrody, dotknąć pni różnych gatunków drzew, przenieść się do nocnego lasu dzięki technologii VR. W podziemiach, z korzeniami buka nad głowami, odwiedzimy nory i piwniczki, poznając ich lokatorów - opowiada M. Kuś.

Ekspozycja zaprasza do dotykania, słuchania, wąchania. - Mamy nadzieję, że z tak rozbudzonymi chęciami poznawania świata nasi goście wyruszą w teren, aby doświadczać tam prawdziwej przyrody - przekonuje.

Zwiedzanie bez barier

Środki unijne wykorzystano także na uzupełnienie istniejących już udogodnień dla osób z niepełnosprawnościami. A tych nie brakuje. - Winda umożliwia przemieszanie się osób z niepełnosprawnością ruchową pomiędzy parterem a podziemiem. Na antresoli zainstalowano kamerę, która przekazuje obraz ze stanowiska na parterze. Część opisów wykonanych jest w alfabecie Braille`a, posiadamy audioprzewodniki prowadzące pomiędzy stanowiskami. Uzupełniliśmy ekspozycje w dużą liczbę puf i siedzisk, co doceniają osoby starsze i z dysfunkcją ruchu - wymienia kierownik Zespołu ds. Edukacji MPN.

- Nieodłącznym elementem przestrzeni edukacyjnej jest Ogród Dydaktyczny wokół ośrodka z alejkami i poletkami ekspozycyjnymi umieszczonymi na wysokości umożliwiającej korzystanie z nich osobom na wózkach. Jest także ogród sensoryczny z roślinami wyróżniającymi się fakturą, zapachem lub kształtem, co osobom z dysfunkcją wzroku ułatwia poznawanie przyrody. Ideą ogrodu jest odtworzenie typowego dla MPN siedliska i umożliwienie kontaktu z nimi osobom, które samodzielnie nie mogą zobaczyć ich w naturalnych miejscach występowania - wyjaśnia M. Kuś.

Rozbudzanie ciekawości

Ośrodek od początku funkcjonowania odwiedziło ponad 250 tys. osób i nadal cieszy się ogromną popularnością. - Przez ostatnie lata mocno zmienił się profil naszych gości. Dziś są to głównie turyści indywidualni, często rodzice z dziećmi. Jeszcze kilka lat temu były to głównie grupy szkolne, ale już wtedy zauważalna była zmiana trendu. Nowe ekspozycje, wykonane przy wsparciu Funduszy Europejskich, już go uwzględniły. Po tej części również nie oprowadzamy - oddajemy inicjatywę naszym gościom, wierząc, że ciekawość zachęci ich do skorzystania z tych stanowisk, które odpowiadają ich wrażliwości i zainteresowaniom - podsumowuje M. Kuś.

Dzięki pozyskanym środkom nowo powstałe atrakcje można zwiedzać bezpłatnie. - Jako park bez wsparcia nie bylibyśmy w stanie dokonać takiej rozbudowy ekspozycji. Warto korzystać z funduszy unijnych, to one umożliwiły realizację naszych marzeń o edukacji - podkreśla kierownik.

Aleksandra Nowotyńska

Skąd wziąć dofinansowanie?

Informacje o naborach i konkursach znajdziesz na stronie www.rpo.podkarpackie.pl w zakładce "Nabory wniosków".

Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014 - 2020