Funkcjonariusze w minioną niedzielę na drogach powiatu tarnobrzeskiego zatrzymali pijanych rowerzystów. Mężczyźni za popełnione czyny poniosą konsekwencje, jeden finansowe, drugi za nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
W niedzielę, 12 grudnia, o godzinie 11, policjanci pełniący służbę w miejscowości Kaczaki (gmina Baranów Sandomierski), zatrzymali do kontroli drogowej 54-letniego rowerzystę, którego sposób jazdy wzbudzał wątpliwości co do stanu jego trzeźwości. Badanie alkomatem potwierdziło obecność 1,78 promila alkoholu w organizmie. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 54-latek odpowie przed wymiarem sprawiedliwości.
Zobacz także: - Tarnobrzeg. Czekoladowa Chatka zniknie z placu Bartosza Głowackiego? |
Tego samego dnia, po godzinie 19, policjanci ruchu drogowego pełniący służbę w rejonie drogi wojewódzkiej nr 871 w Grębowie, zauważyli mężczyznę, który poruszał się rowerem bez włączonych świateł. Kierowca jednośladu jechał jezdnią, a następnie przejechał dwukrotnie przez przejście dla pieszych. Policjanci zatrzymali rowerzystę do kontroli drogowej.
Okazało się, że 26-latek jest pijany, a badanie alkomatem wykazało 1,74 promila alkoholu. Rowerzysta został ukarany mandatem. Po wykonaniu czynności, został przekazany pod opiekę rodziny.
chłopak na opak10:41, 14.12.2021
0 0
"Badanie alkomatem potwierdziło obecność 1,78 promila alkoholu w organizmie."
Dobre som chłopaki, ale to jeszcze nie rekord. Rekordy sięgały ponad 3 promila. Muszą jeszcze potrenowac zasilając przy okazji budżet państwa :-) 10:41, 14.12.2021