W czwartek 38-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, podróżując krajową 79 w Tarłowie w powiecie opatowskim zauważył, że kierujący jadący przed nim wykonuje na drodze niebezpieczne manewry, które w rażący sposób zagrażały bezpieczeństwu w ruchu drogowym.
Zadzwonił na numer alarmowy 112 i poinformował o wszystkim służby.
– Z relacji zgłaszającego wynikało, że jadąca przed nim toyota najeżdża na krawężniki i zjeżdża na przeciwległy pas ruchu. Następnie poinformował, że pojazd zjechał na jeden z tarłowskich parkingów. Zgłaszający ruszył wówczas w kierunku toyoty, a gdy wyczuł silną woń alkoholu, zabrał kierowcy kluczyki, a tym samym nie dopuścił do dalszej jazdy - tłumaczy Katarzyna Czesna-Wójcik z Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
Policjanci skierowani na miejsce zdarzenia poddali kierującego badaniu stanu trzeźwości. Okazało się, że 52 - letni mieszkaniec gminy Tarłów ma w organizmie 3 promile alkoholu. To jednak nie był koniec jego przewinień. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że nie powinien znaleźć się za kierownicą żadnego pojazdu, ponieważ posiada sądowy zakaz ich prowadzenia.
52 – latek ponownie stanie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz