Blisko 50 tysięcy złotych stracił w piątek 34-letni mieszkaniec Sandomierza, który wpadł w pułapkę fałszywych bankowców. Oszuści przy użyciu metody na tzw. „pracownika banku” skontaktowali się z 34-latkiem i w trakcie prowadzonej rozmowy mężczyzna przelał na wskazane konto swoje oszczędności.
W opisywanym przypadku oszuści działali wyjątkowo sprawnie i przekonująco, sugerując konieczność pilnego działania w celu zabezpieczenia swoich środków finansowych przed działaniem przestępców.
Początkowo podając informację o fałszywej próbie wzięcia kredytu na rachunek mężczyzny zdobyli jego zaufanie. Podczas kolejnej rozmowy kobieta podająca się za specjalistę działu bezpieczeństwa banku przedstawiła mężczyźnie fałszywą historię o rzekomej próbie wyrobienia duplikatu jego karty płatniczej.
Następnie oszustka przekonała mężczyznę, iż jego środki pieniężne są zagrożone i poinstruowała go, jak postępować by je zabezpieczyć w efekcie czego 34 latek przelał na wskazane konto blisko 50 tysięcy złotych.
Źródło: KPP Sandomierz
[ZT]210662[/ZT]
chimeryk16:21, 10.04.2024
0 0
Dziwne, że młodzi ludzie dają się nabierać na takie numery. Trzeba być naprawdę naiwnym i odłączonym od rzeczywistości. Ludzie opamiętajcie się. 16:21, 10.04.2024