[FOTORELACJA]6572[/FOTORELACJA]
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu informację, że w miejscowości Jadachy doszło do wypadku z udziałem dwóch aut ciężarowych i samochodu osobowego, otrzymali przed godziną 12.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że kierowca Seata Ibizy, zjeżdżając z drogi podporządkowanej, prawdopodobnie nie zatrzymał się przed znakiem STOP. Wjechał na drogę krajową nr 9, zderzając się z pojazdem ciężarowym marki Jelcz, którym podróżowało dwóch mężczyzn w wieku 30 i 35 lat. Następnie siła uderzenia zepchnęła ciężarówkę i pojazd osobowy na lewy pas jezdni, doprowadzając do zderzenia z samochodem ciężarowym marki Mercedes – wyjaśnia rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, oficer Beata Jędrzejewska-Wrona.
Na miejscu pracuje pięć zastępów straży pożarnej. W tym strażacy z sekcji ratownictwa technicznego ze Stalowej Woli, którzy mają pomóc w podniesieniu ciężarówek, aby można było dostać się do przygniecionej przez nie osobówki.
– Poszkodowani z ciężarówki marki Jelcz trafili do szpitali w Nowej Dębie i Tarnobrzegu. Na miejscu zginał kierowca Seata Ibizy. Nie znamy tożsamości tego mężczyzny. Strażacy wezwali specjalistyczny sprzęt. Na chwilę obecną droga jest zablokowana w obu kierunkach. Utrudnienia mogą potrwać do godziny 17. Policjanci wyznaczyli objazdy. Apelujemy o ostrożną i bezpieczną jazdę - dodaje.
Ze wstępnych informacji wynika, że w wypadku poszkodowane zostały dwie osoby. Jedna z nich zginęła w momencie wypadku.
Do drugiej wezwano śmigłowiec LPR. Jej życia nie udało się jednak uratować.
– Niestety, mimo wysiłku ratowników z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, nie zdołano uratować życia 59-latka, kierującego mercedesem – doinformowuje.
Wśród pojazdów, które brały udział w wypadku jest pojazd wojskowy.
Droga krajowa nr 9 jest zablokowana. Objazd początkowo był zorganizowany przez drogę powiatową relacji Jadachy-Tarnobrzeg. Plan ten jednak uległ zmianie. Strażacy zablokowali całe skrzyżowanie.
[ZT]211707[/ZT]
Borys 16:07, 14.05.2024
Tam to powinni zrobić czarny punkt albo coś w tym miejscu co trochę są wypadki. Ile osób już tam zginęło...
Nn16:17, 14.05.2024
Obawiam się, że to niewiele zmieni. Miejscowi „jadą na pałę” wyjeżdżając bez zatrzymania z podporządkowanej. Chociaż doskonale wiedzą ile wypadków w tym miejscu zdarza się co roku. Inną kwestią jest dozwolona prędkość którą nagminnie przekraczają w tym miejscu na głównej drodze pojazdy ciężarowe. Dodatkowo, w tym miejscu słońce o określonych porach dnia pada tak, że nawet stojąc grzecznie na stopie można przeoczyć nadjeżdżającą np. srebrną ciężarówkę.
Stasio 07:39, 15.05.2024
Chyba chciałeś napisać że osobówki przekraczają prędkości i jak widzą ciężarówkę to nawet znak STOP nie pomaga bo pchacie się na chama na inny świat. Szkoda kierowcy tylko ciężarówki.
Nn17:32, 15.05.2024
Nie Stasio. Napisałem dokładnie to, co mam na myśli - ciężarówki nagminnie przekraczają tam (na drodze głównej, na poziomie skrzyżowania) dozwoloną prędkość . Zwróć uwagę przy najbliższej okazji ;-)
Stasio 18:35, 15.05.2024
Dobrze że osobówki nie przekraczają prędkości jak wyprzedzają ciężarówki na tej drodze😂
Zniesmaczony17:14, 14.05.2024
"Zdolnego" fotografa mają w tygodniku. Milion zdjęć, z których nic nie wynika - nie obrazują treści artykułu - może płacony jest od klatki fotograficznej? Niech idzie po naukę fotografii do Bogdana Myśliwca.
Rodzina zmarlego20:17, 14.05.2024
Zniesmaczony- Nie szukaj większej sensacji na naszej tragedii. karma wraca..
jan07:57, 15.05.2024
Nie jestem specjalistą ale kierowcą. Trochę dziwne że osobówka uderzając w Jelcza aż tak zmieniła jego tor jazdy. Nie zmienia to winy kierowcy osobówki ale kierowca Jelcza najprawdopodobnie nie obserwował drogi i jego zachowanie w czasie zderzenia wynikało z zaskoczenia sytuacją na drodze. Bo albo pchałby osobówkę przed sobą albo odbiłaby się od Jelcza i znalazła się w rowie lub na przeciwnym pasie.
Real10:15, 15.05.2024
Pamiętaj, są jeszcze takie nieznane prawa fizyki, że nawet filozofom się nie śniło. Życie nie jest 0-1 (zero-jedynkowe)
jan11:44, 15.05.2024
do Real
Jelcz jechał z dużą prędkością, wyjeżdza osobówka w którą wali i wyrzuca na przeciwległy pas pod Mercedesa. Kierowca Jelcza traci kontrolę nad kierownicą i zachacza/prześlizguje się kabiną po Mercedesie/naczepie który obraca go o 180 stopni.
Stasio 12:08, 15.05.2024
Specjaliści to z jaką jechał prędkościa? To z jaką wy jeździcie jak wyprzedzacie takiego stara? Wina osobówki bo wam zawsze się spieszy przed ciężarówkę
DOminik14:16, 15.05.2024
Proszę osoby biorące udział w wypadku lub ich rodziny, jak i rodziny osób zmarłych o kontakt, przekażę przydatne informacje, Dominik tel. 664 694 990
Rodzina Zmarłego14:03, 16.05.2024
SCAM. Jeśli czyta to ktoś jeszcze z Rodziny - nie odpowiadajcie na ten numer, jest to po prostu OSZUSTA, który chce wyłudzić dane...
Kierowca10:56, 19.05.2024
Wystarczy myśleć że się jedzie autem a nie zajmować się telefonem lub szukać w radiu muzyki co często widać w jadących ludzi w autach a to miejsce jest bardzo niebezpieczne ten lasek wyjeżdżając z Jadahow powinien być wycięty.
1 1
Włącz Myślenie a nie Gaz . Jest znak STOP to Coś Znaczy