Mieszkanka powiatu staszowskiego straciła 51 000 złotych, po tym jak zadzwonili do niej fałszywi pracownicy banku z informacją o zagrożeniu środków. Niestety, kobieta wykonywała wszystkie polecenia oszustów, będąc przekonaną, że rozmawia z przedstawicielami banku. W ten sposób straciła ogromną sumę pieniędzy.
W miniony wtorek do staszowskiej komendy zgłosiła się 54- letnia mieszkanka gminy Łubnice w powiecie staszowskim. Poinformowała, że odebrała telefon od osoby podającej się za pracownika jednego z banków, w którym dojść miało do złożenia wniosku o kredyt w wysokości 6700 złotych na dane kobiety.
– "Konsultant" dodatkowo poinformował, że w pierwszej kolejności należy zgromadzone środki przelać na konto techniczne, do którego dostęp kobieta miała dostać drogą mailową. Na ten rachunek blikiem 54-latka przelała 5350 zł. W dalszej części rozmowy rzekomy konsultant zapytał zgłaszającą czy posiada inne rachunki bankowe. Po uzyskaniu pozytywnej informacji oraz podaniu przez kobietę kwoty zgromadzonych oszczędności, poinformowano ją, że rozmowa przekierowana zostanie do konsultanta drugiego banku. Ten poprosił, aby kobieta wszystkie swoje środki przelała na konto techniczne. Kobieta wykonała trzy takie przelewy - informuje Joanna Szczepaniak, oficer prasowa staszowskiej policji.
Ostatecznie mieszkanka gminy Łubnice straciła 51 000 zł.
[ZT]213479[/ZT]
1 0
Takie wiadomości tylko że Staszowa, jakoś winnych powiatach nie dają się nabierać
0 0
Tak dużo tych opisywanych przypadków oszustw wyłudzeń aż się zastanawiam czy ja też jestem takim *%#)!& czy to fikcja literacka,