Auto spłonęło na parkingu przed bankiem w Staszowie [ZDJĘCIA]

Samochód osobowy spłonął na parkingu przy jednym z banków w Staszowie. 44-letnia właścicielka auta trafiła do szpitala.

[FOTORELACJA]8397[/FOTORELACJA]

Jak poinformowała Joanna Szczepaniak, oficer prasowa staszowskiej policji, zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do służb ok. godz. 17.

– Wynikało z niego, że na ulicy Mickiewicza w Staszowie pali się samochód osobowy marki Renault - mówi J. Szczepaniak. – Z naszych ustaleń wynika, że autem przyjechała na parking przy placówce bankowej 44-letnia mieszkanka gminy Staszów. Zaparkowała, po czym udała się do banku. Gdy wróciła, próbowała uruchomić auto, ale wówczas doszło do samozapłonu. Renault stanął w ogniu.

Z pożarem auta walczyli strażacy z JRG w Staszowie. Jak powiedział mł. bryg. Jarosław Juszczyk, zastępca komendanta powiatowego PSP w Staszowie, strażacy udzielili pomocy poszkodowanej 44-latce i wezwali zespół ratownictwa medycznego, który przewiózł kobietę do szpitala.

Jak przypuszczalną przyczynę pożaru wskazano zwarcie instalacji elektrycznej. Renault spłonął niemal doszczętnie.

[ZT]218599[/ZT]