Zamknij

O włos od tragedii! Małe dziecko stało na parapecie okna na czwartym piętrze

10:38, 09.01.2025 Aktualizacja: 11:05, 09.01.2025
Skomentuj

Małe dziecko zostało zauważone przez jedną z mieszkanek miasta, gdy stało na zewnętrznym parapecie okna mieszkania na czwartym piętrze. Jak się okazało, kilkuletni chłopiec był pod opieką pijanej matki.

Jak poinformowała Joanna Szczepaniak, oficer prasowa staszowskiej policji, do zdarzenia doszło w środę ok. godz. 13. Mieszkanka Połańca zauważyła, że na zewnętrznym parapecie otwartego okna na czwartym piętrze mieszkania w jednym z bloków stoi małe dziecko, a obok niego, w środku lokalu, widoczny jest drugi chłopiec.

Kobieta będąca świadkiem dramatycznej sytuacji powiadomiła o niej policję. Funkcjonariusze próbowali dostać się do wskazanego mieszkania, jednak nikt nie otwierał drzwi, mimo że z zewnątrz dobiegały głosy dzieci.

– Mundurowi w rozmowie z sąsiadami ustalili, że w mieszkaniu znajduje się prawdopodobnie 47-letnia kobieta z trzema synami: pełnoletnim i dwoma pięciolatkami. W międzyczasie udało się nawiązać kontakt z babcią dzieci, która przyjechała na miejsce, jednak jej również nie udało się skłonić kogoś z domowników do otworzenia drzwi - dodaje J. Szczepaniak.   – Dopiero, gdy policjanci zagrozili, że je wyważą, 47-latka wpuściła ich do środka. Jak się okazało, kobieta mająca blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Przyznała, że doszło do niebezpiecznej sytuacji, o jakiej poinformowała policję kobieta będąca jej świadkiem, tłumacząc, że stało się tak, ponieważ okno w mieszkaniu nie było właściwie zabezpieczone.

47-latka została zatrzymana i noc spędziła w policyjnym areszcie, a dzieci zostały przekazane pod opiekę rodzinie.

Kobiecie grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O sytuacji tej powiadomiony został także sąd rodzinny.

 

(rs)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Melchior Melchior

8 2

Tn nie napisało o innej alkholuczce że Staszowa, która w ubiegłym tygodniu pojechała z małymi dziećmi do restauracji w Mielcu. 3 promile i siadła za kierownicę.
Gazetom już się znudziło dawać takie info z tego powoatu 12:09, 09.01.2025

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KacperKacper

6 0

To przyjaciółki od kielicha tych co wyzywają rodziców walczących o zdrowie
dziecka. 14:59, 09.01.2025

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%