[FOTORELACJA]8468[/FOTORELACJA]
Informacja o zdarzeniu wpłynęła do służb ratunkowych ok. godz. 1.30. Wynikało z niej, że w Staszowie na czwartym piętrze jednego z bloków przy ul. Jana Pawła II pali się mieszkanie.
– Znajdowały się w nim dwie osoby: 38-letni mężczyzna oraz 15-letnia dziewczyna. Osoby przytomne zostały zabrane na badania do szpitala. Z pobliskich mieszkań ewakuowano 24 osoby, które po ugaszeniu pożaru oraz oddymieniu pomieszczeń wróciły do swoich miejsc zamieszkania - mówi asp. Joanna Szczepaniak, oficer prasowa staszowskiej Policji.
Na miejsce zdarzenia zadysponowane zostały zastępy strażaków z JRG Staszów oraz pobliskich OSP.
– Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu gazu w całym budynku, podaniu jednego prądu wody w natarciu na palące się pomieszczenie w obiekcie oraz udzieleniu wsparcia psychicznego mężczyźnie i dziecku, którzy wyszli z palącego się mieszkania. Ze względu na silne zadymienie na klatce schodowej i zagrożenie tlenkiem węgla w pozostałych mieszkaniach przystąpiono jednocześnie do ewakuacji reszty mieszkańców na zewnątrz budynku. Po ugaszeniu pożaru pomieszczenia sprawdzono kamerą termowizyjną na obecność ukrytych zarzewi ognia, co dało wynik negatywny. Nadpalone elementy wyposażenia mieszkania wyrzucono na zewnątrz i przelano wodą. Wszystkie mieszkania w bloku oraz klatkę schodową przewietrzono oraz sprawdzono miernikiem wielogazowym na obecność występowania gazów niebezpiecznych - poinformował bryg. Jarosław Juszczyk, zastępca komendanta powiatowego PSP w Staszowie.
Jak dodaje J. Juszczyk, w trakcie działań do strażaków zgłosił się mężczyzna, który pomagał ewakuować się poszkodowanym z płonącego mieszkania. Skarżył się na duszności.
– Mężczyźnie udzielono kwalifikowanej pomocy przedmedycznej w postaci wsparcia psychicznego oraz tlenoterapii biernej. Po przybyciu na miejsce zdarzenia drugiej karetki, przekazano go jej załodze. Mężczyzna po przebadaniu pozostał na miejscu zdarzenia. Po zakończeniu działań SP i stwierdzeniu braku zagrożenia ewakuowane osoby powróciły do swoich mieszkań. W działaniach udział brało 7 pojazdów, 21 ratowników, jednostek ochrony przeciwpożarowej - zaznacza J. Juszczyk.
Wstępną przyczynę pożaru określono jako zwarcie instalacji elektrycznej.
[ZT]218832[/ZT]
STASZOW11:31, 18.01.2025
DOBRY BUCH POSZEDŁ
0 0
z bonga