W czwartek, 6 lutego, w godzinach popołudniowych w Sandomierzu w jednym z lokali użytkowych na ulicy Armii Krajowej interweniowały służby w związku z rozlaniem nieznanej substancji, która wydzielała drażniący zapach.
O całym zdarzeniu służby poinformowali funkcjonariusze sandomierskiej straży miejskiej. Na miejscu zjawili się strażacy z JRG Sandomierz oraz policja. Wezwano również specjalistyczną grupę ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Kielc.
– Zdarzenie miało miejsce w Sandomierzu na ulicy Armii Krajowej. Na miejscu były cztery zastępy z Państwowej Straży Pożarnej, łącznie 12 osób. Była też policja oraz straż miejska, która zgłosiła całe zdarzenie. Po dojechaniu na miejsce specjalistycznej grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Kielc ustalono, w którym lokalu jest zagrożenie. Po przeprowadzonym rozpoznaniu i próbie identyfikacji swoim sprzętem grupa chemiczna nie wykazała zagrożenia. Nie była to substancja niebezpieczna, która by zagrażała życiu i zdrowiu. Jednak z lokalu unosił się drażniący nieprzyjemny zapach. Lokal został zneutralizowany specjalistycznymi środkami oraz dokonano ponownych pomiarów – powiedział oficer dyżurny stanowiska kierowania komendanta miejskiego PSP w Sandomierzu.
[ZT]219453[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz